Słowa Sikorskiego? "Ogłoszenie kapitulacji polskiej dyplomacji"
Dodano:
- To trzeba czytać: przegraliśmy, nie umieliśmy, nie wyszło nam, zlekceważyli nas i pomóżcie. To nie jest dobry wydźwięk całej sprawy - tak były premier Józef Oleksy skomentował w Tok FM inicjatywę ministra spraw zagranicznych, który poprosił szefową unijnej dyplomacji o pomoc w odzyskaniu wraku polskiego Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem.
Szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził na Twitterze, że na forum Rady ds. zagranicznych UE poprosił szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, aby podczas szczytu UE-Rosja podkreśliła potrzebę "niezwłocznego" zwrócenia Polsce wraku tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. W katastrofie, do której doszło 10 kwietnia 2010 r. zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński.
- Jeżeli minister spraw zagranicznych niepodległej Polski zwraca się do pani Ashton, która jest świeżo upieczonym dyplomatą, żeby mu wydobyła wrak z terytorium Rosji, to mnie to porusza bardzo negatywnie - skomentował w TOK FM były premier Józef Oleksy (SLD).
- Co pani Ashton miałaby zrobić w imieniu Unii, żeby zmusić Rosję do oddania tego wraku? - pytał Oleksy. Jego zdaniem, odzyskanie wraku to jedna z tych spraw, które albo się załatwia własnymi drogami, albo na których temat się milczy. - Mnie się nie podoba, że Radosław Sikorski ogłasza bezradność Polski. To jest ogłoszenie kapitulacji polskiej dyplomacji, jego dyplomacji - ocenił były premier, komentując prośbę szefa MSZ.
- Czy to jest poważne, czy to jest zabawa? Mam wątpliwości. Minister Sikorski przyzwyczaił nas do tego, że zachowuje się w sposób mało poważny - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. "Bezradność i bezmyślność" - tak działanie Sikorskiego skomentował z kolei lider SLD Leszek Miller.
Polska od czasu katastrofy smoleńskiej bezskutecznie zabiega o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa. Moskwa odmawia tłumacząc, że do zwrotu dojdzie po zakończeniu śledztwa prowadzonego przez rosyjską prokuraturę.
zew, Twitter, TVN24, TOK FM
- Jeżeli minister spraw zagranicznych niepodległej Polski zwraca się do pani Ashton, która jest świeżo upieczonym dyplomatą, żeby mu wydobyła wrak z terytorium Rosji, to mnie to porusza bardzo negatywnie - skomentował w TOK FM były premier Józef Oleksy (SLD).
- Co pani Ashton miałaby zrobić w imieniu Unii, żeby zmusić Rosję do oddania tego wraku? - pytał Oleksy. Jego zdaniem, odzyskanie wraku to jedna z tych spraw, które albo się załatwia własnymi drogami, albo na których temat się milczy. - Mnie się nie podoba, że Radosław Sikorski ogłasza bezradność Polski. To jest ogłoszenie kapitulacji polskiej dyplomacji, jego dyplomacji - ocenił były premier, komentując prośbę szefa MSZ.
- Czy to jest poważne, czy to jest zabawa? Mam wątpliwości. Minister Sikorski przyzwyczaił nas do tego, że zachowuje się w sposób mało poważny - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. "Bezradność i bezmyślność" - tak działanie Sikorskiego skomentował z kolei lider SLD Leszek Miller.
Polska od czasu katastrofy smoleńskiej bezskutecznie zabiega o zwrot wraku prezydenckiego tupolewa. Moskwa odmawia tłumacząc, że do zwrotu dojdzie po zakończeniu śledztwa prowadzonego przez rosyjską prokuraturę.
zew, Twitter, TVN24, TOK FM