Kawy z Gronkiewicz - Waltz nie kupisz. Ratusz odwołał aukcje WOŚP
Dodano:
Warszawski ratusz wycofał się z aukcji, na której można było wylicytować spotkanie przy kawie z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Pieniądze uzyskane z licytacji trafiłyby na konto WOŚP.
Aukcja cieszyła się spora popularnością. Wzięły w niej udział 22 osoby, a najwyższą - do momentu jej przedwczesnego zakończenia - oferowaną kwotą było 1226 złotych.
Licytację zakończono jednak przed czasem i spotkania z wiceprzewodniczącą PO nikt nie mógł zakupić. Przy anulowanych ofertach pojawił się komunikat z powodem ich odwołania - "Ze względów proceduralnych oferta zostaje odwołana".
Skąd decyzja o odwołaniu aukcji? - Uznaliśmy, że, po pierwsze, godziłoby to w przejrzystość urzędu prezydenckiego, bo ktoś mógłby próbować załatwić prywatną sprawę. Po drugie, byłoby nie fair w stosunku do tych, którzy spotkanie z panią prezydent umawiają w trybie urzędowym. Przecież nie jest tak, że żeby można było szybciej spotkać się z panią prezydent, trzeba zapłacić. Pani prezydent darzy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy uznaniem i sympatią, niedawno przekazała na licytację syrenki, które podczas Euro stały na ulicach Warszawy - wyjaśnia portalowi gazeta.pl rzecznik Urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk.
mp, aukcje.wosp.pl, gazeta.pl
Licytację zakończono jednak przed czasem i spotkania z wiceprzewodniczącą PO nikt nie mógł zakupić. Przy anulowanych ofertach pojawił się komunikat z powodem ich odwołania - "Ze względów proceduralnych oferta zostaje odwołana".
Skąd decyzja o odwołaniu aukcji? - Uznaliśmy, że, po pierwsze, godziłoby to w przejrzystość urzędu prezydenckiego, bo ktoś mógłby próbować załatwić prywatną sprawę. Po drugie, byłoby nie fair w stosunku do tych, którzy spotkanie z panią prezydent umawiają w trybie urzędowym. Przecież nie jest tak, że żeby można było szybciej spotkać się z panią prezydent, trzeba zapłacić. Pani prezydent darzy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy uznaniem i sympatią, niedawno przekazała na licytację syrenki, które podczas Euro stały na ulicach Warszawy - wyjaśnia portalowi gazeta.pl rzecznik Urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk.
mp, aukcje.wosp.pl, gazeta.pl