Polak nazwany w pracy "cholerną małpą"... musi zapłacić
Dodano:
Obywatel Polski domagał się przed szwedzkim sądem milionowego odszkodowania za dyskryminację w pracy. Twierdził, że w Szwecji panuje ukryty mobbing. Sprawę przegrał.
O wyniku wyroku poinformował lokalny portal ostran.se. Sąd zadecydował, że Polak zbyt późno zgłosił sprawę i rzekoma dyskryminacja się już przedawniła.
W związku z tym, sąd postanowił oddalić pozew bez rozstrzygnięcia. Nie orzekł więc czy mobbing o podłożu narodowościowym, o którym mówił Polak, występował czy nie. Okazuje się także, że Polak nie tylko nie otrzyma odszkodowania, ale będzie też musiał pokryć koszta procesu. Wyniosły one 117 tys. koron, czyli ok. 56 tys. złotych.
Powodem pozwania byłego pracodawcy przez Polaka było złe - jego zdaniem - traktowanie pracowników z Polski i Bułgarii. Jako dowód w sprawie przedstawił nagranie rozmowy, na której były szef Polaka krzyczy, przeklina i mówi m.in.: - Myślisz, że jesteś lepszy od innych. Zabieraj swoje rzeczy i wynoś się do diabła. Zachowujesz się jak cholerna małpa!. Polak pracował w zoo.
mp, wp.pl
W związku z tym, sąd postanowił oddalić pozew bez rozstrzygnięcia. Nie orzekł więc czy mobbing o podłożu narodowościowym, o którym mówił Polak, występował czy nie. Okazuje się także, że Polak nie tylko nie otrzyma odszkodowania, ale będzie też musiał pokryć koszta procesu. Wyniosły one 117 tys. koron, czyli ok. 56 tys. złotych.
Powodem pozwania byłego pracodawcy przez Polaka było złe - jego zdaniem - traktowanie pracowników z Polski i Bułgarii. Jako dowód w sprawie przedstawił nagranie rozmowy, na której były szef Polaka krzyczy, przeklina i mówi m.in.: - Myślisz, że jesteś lepszy od innych. Zabieraj swoje rzeczy i wynoś się do diabła. Zachowujesz się jak cholerna małpa!. Polak pracował w zoo.
mp, wp.pl