Zatonął argentyński okręt wojenny... stojący w porcie
Dodano:
Argentyński okręt wojenny ARA Santisima Trinidad, z pokładu którego dowodzono atakiem na brytyjskie Falklandy w 1982 roku, zatonął w porcie.
Przyczyną zatonięcia statku były zaniedbania w konserwacji. Jeden z zaworów na pokładzie pękł i okręt zaczął nabierać wody, co spowodowało że po kilku godzinach nieomal „położył się na burcie”. Pompy nie nadążały z usuwaniem wody, więc ewakuowano załogę, a statek pozostawiono własnemu losowi. Obecnie ponad wodę wystaje jedynie jego część.
- Kiedy prezydent spyta mnie o to, zobaczy jak czerwienie się na twarzy. Zawstydza mnie to, że zatonął okręt stojący w porcie – powiedział argentyński minister obrony, Arturo Puricelli. Polityk zasugerował również, że wydarzenie mogło być aktem sabotażu.
Zatonięcie okrętu oceniane jest w południowoamerykańskim kraju jako symbol upadku sił zbrojnych, które od czasów przegranej Wojny o Falklandy w 1982 znajdują się w kryzysie.
TVN24.pl, ml
- Kiedy prezydent spyta mnie o to, zobaczy jak czerwienie się na twarzy. Zawstydza mnie to, że zatonął okręt stojący w porcie – powiedział argentyński minister obrony, Arturo Puricelli. Polityk zasugerował również, że wydarzenie mogło być aktem sabotażu.
Zatonięcie okrętu oceniane jest w południowoamerykańskim kraju jako symbol upadku sił zbrojnych, które od czasów przegranej Wojny o Falklandy w 1982 znajdują się w kryzysie.
TVN24.pl, ml