Libacja, kłótnia i sześć ciosów nożem
Dodano:
Po libacji alkoholowej i kłótni Stanisław O. wbił nóż w brzuch Mariusza M. Prokuratura podaje, że poszkodowany został ugodzony sześć razy. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w sprawie usiłowania zabójstwa - podaje TVN Wrocław.
Jak podaje rzecznika prokuratury Helena K, Wioletta K. i Mariusz M. przez całą noc spożywali razem alkohol w jednym z mieszkań przy ul. Dubois we Wrocławiu. Rano dołączył do nich niedawno poznany Stanisław O. Chciał pożyczyć wózek, którym planował przewieźć zebrany wcześniej złom. - Nie wyszedł jednak z mieszkania, postanowił zostać i pić z resztą alkohol - dodała Małgorzata Klaus, rzeczniczka prokuratury okręgowej. Jak powiedziała Klaus grupa siedziała razem do wieczora.
Gdy Helena K. poszła położyć się spać do sąsiedniego pokoju poszedł do niej Stanisław O. i zaczął ją wyzywać. - Wtedy zainterweniować postanowił Mariusz M. Wszedł do pokoju i zaczął dopytywać „co ty chcesz od tej kobiety?”. Wtedy Stanisław O. zdenerwował się, wstał, wyciągnął nóż i wbił mu ten nóż co najmniej sześć razy w brzuch - relacjonowała Klaus.
Mariusz M. doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokuratura podaje, że po zdarzeniu Stanisław O. uciekł z mieszkania. W czasie przesłuchania przyznał się do winy. Tłumaczył jednak, że nie chciał zabić pokrzywdzonego. Mężczyzna był już w przeszłości karany za zabójstwo.
ja, TVN Wrocław
Gdy Helena K. poszła położyć się spać do sąsiedniego pokoju poszedł do niej Stanisław O. i zaczął ją wyzywać. - Wtedy zainterweniować postanowił Mariusz M. Wszedł do pokoju i zaczął dopytywać „co ty chcesz od tej kobiety?”. Wtedy Stanisław O. zdenerwował się, wstał, wyciągnął nóż i wbił mu ten nóż co najmniej sześć razy w brzuch - relacjonowała Klaus.
Mariusz M. doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokuratura podaje, że po zdarzeniu Stanisław O. uciekł z mieszkania. W czasie przesłuchania przyznał się do winy. Tłumaczył jednak, że nie chciał zabić pokrzywdzonego. Mężczyzna był już w przeszłości karany za zabójstwo.
ja, TVN Wrocław