Wałęsa: porozmawiam z abp. Głodziem
Dodano:
- Jako ludzie wiary, za mało się modlimy za tych naszych pasterzy. To powoduje, że efekty są mniejsze - powiedział w RMF FM były prezydent Lech Wałęsa, pytany o zarzuty wobec abp. Sławoja Leszka Głodzia, opisane przez "Wprost".
W Gdańsku powstaje czarna lista przewinień abp. Sławoja Leszka Głodzia. Ma być wysłana do Watykanu - pisał "Wprost" w artykule "Cesarz Trójmiasta" . "U nas panuje ustrój feudalny. Jest pan i są podwładni. I wszystko byłoby dobrze, bo przecież ślubujemy arcybiskupowi posłuszeństwo. Ale jeśli ten arcybiskup nie zachowuje się jak duchowny katolicki, tylko jak okrutny władca, to musimy o tym zacząć mówić" - mówił Magdalenie Rigamonti ksiądz I, opowiadając o zachowaniu abp. Leszka Sławoja Głodzia . W tekście "Cesarz Trójmiasta" wszyscy rozmówcy "Wprost" - urzędnicy, księża, nawet członkowie ich rodzin i przyjaciele - nie chcieli wypowiadać się pod nazwiskami z obawy, że zostaną rozpoznani.
Sikorski: styl wojskowy
Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o artykuł "Wprost" stwierdził, że "styl abp. Głódzia jest trochę wojskowy". - Powinniśmy uszanować - dodał. - Mnie był osobiście bardzo pomocy wtedy, kiedy byłem ministrem obrony narodowej, a ksiądz arcybiskup był biskupem polowym - wspominał szef polskiej dyplomacji w TVN24.
"Szokujące"
Wypowiedź Sikorskiego skrytykował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Wypowiedzi Sikorskiego dla mnie są szokujące - powiedział duchowny w TVN24.
Wałęsa: dużo winy sobie przypisuję
O sprawę w RMF FM pytany był były prezydent Lech Wałęsa. - Jako ludzie wiary, za mało się modlimy za tych naszych pasterzy. To powoduje, że efekty są mniejsze - powiedział.
Dodał, że "trochę omijał" "swojego pasterza". - Gdybym się bliżej trzymał, to może też było by inaczej. Więc ja dużo winy sobie przypisuję - mówił były szef "S". Lech Wałęsa zastrzegł, że nie wie, na ile zarzuty wobec abp. Głodzia są prawdziwe. - Będę w czwartek z wizytą u biskupa, więc porozmawiamy - oświadczył były prezydent.
zew, "Wprost", TVN24, RMF FM
Sikorski: styl wojskowy
Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o artykuł "Wprost" stwierdził, że "styl abp. Głódzia jest trochę wojskowy". - Powinniśmy uszanować - dodał. - Mnie był osobiście bardzo pomocy wtedy, kiedy byłem ministrem obrony narodowej, a ksiądz arcybiskup był biskupem polowym - wspominał szef polskiej dyplomacji w TVN24.
"Szokujące"
Wypowiedź Sikorskiego skrytykował ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Wypowiedzi Sikorskiego dla mnie są szokujące - powiedział duchowny w TVN24.
Wałęsa: dużo winy sobie przypisuję
O sprawę w RMF FM pytany był były prezydent Lech Wałęsa. - Jako ludzie wiary, za mało się modlimy za tych naszych pasterzy. To powoduje, że efekty są mniejsze - powiedział.
Dodał, że "trochę omijał" "swojego pasterza". - Gdybym się bliżej trzymał, to może też było by inaczej. Więc ja dużo winy sobie przypisuję - mówił były szef "S". Lech Wałęsa zastrzegł, że nie wie, na ile zarzuty wobec abp. Głodzia są prawdziwe. - Będę w czwartek z wizytą u biskupa, więc porozmawiamy - oświadczył były prezydent.
zew, "Wprost", TVN24, RMF FM