Krystyna Pawłowicz ukarana za słowa o Annie Grodzkiej
Dodano:
Sejmowa komisja etyki poselskiej zadecydowała o ukaraniu naganą posłanki PiS, Krystyny Pawłowicz za słowa na temat posłanki Anny Grodzkiej z Ruchu Palikota..
Pawłowicz zapowiedziała, że odwoła się od decyzji, którą nazwała "bezczelnością" naruszającą jej dobra osobiste. Dodała, że nie udało jej się zapoznać z treścią uchwały podjętej przez komisję.
Wnioski o ukarania zostały złożone przez: pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, Agnieszkę Kozłowska-Rajewicz, klub Ruchu Palikota, Fundację na Rzecz Osób Transpłciowych TRANS-FUZJA i Kampanię Przeciw Homofobii. Wnioskodawcy ocenili, że wypowiedzi posłanki PiS nie przestoją posłowi.
Wnioskodawcy wskazali na wypowiedzi Pawłowicz z debaty nad projektami ustaw o regulacji statusu prawnego związków partnerskich oraz spotkania z członkami Klubu Gazety Polskiej w Mińsku Mazowieckim. Pawłowicz mówiła wówczas, m.in, że "w relacjach homo nie ma pożycia, jest najwyżej jałowe użycie drugiego człowieka",
Podczas styczniowej debaty nad projektami w sprawie związków partnerskich Pawłowicz mówiła m.in.: "do tego Grodzkiego, bo jak widzę faceta obok siebie, to jak mogę się zwracać "proszę pani", mówię: »Jak się człowiek nażre hormonów, to nie staje się kobietą«".
TVN24, ml
Wnioski o ukarania zostały złożone przez: pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, Agnieszkę Kozłowska-Rajewicz, klub Ruchu Palikota, Fundację na Rzecz Osób Transpłciowych TRANS-FUZJA i Kampanię Przeciw Homofobii. Wnioskodawcy ocenili, że wypowiedzi posłanki PiS nie przestoją posłowi.
Wnioskodawcy wskazali na wypowiedzi Pawłowicz z debaty nad projektami ustaw o regulacji statusu prawnego związków partnerskich oraz spotkania z członkami Klubu Gazety Polskiej w Mińsku Mazowieckim. Pawłowicz mówiła wówczas, m.in, że "w relacjach homo nie ma pożycia, jest najwyżej jałowe użycie drugiego człowieka",
Podczas styczniowej debaty nad projektami w sprawie związków partnerskich Pawłowicz mówiła m.in.: "do tego Grodzkiego, bo jak widzę faceta obok siebie, to jak mogę się zwracać "proszę pani", mówię: »Jak się człowiek nażre hormonów, to nie staje się kobietą«".
TVN24, ml