Współpracownik Tymoszenko wolny dzięki Kwaśniewskiemu?

Dodano:
Aleksander Kwaśniewski (fot.Wprost/M.Kalinski)
Marek Siwiec, eurodeputowany i współtwórca Europy Plus na antenie radiowej Jedynki ocenił, że decyzja prezydenta Ukrainy, Wiktora Janukowycza w sprawie uwolnienia Jurija Łucenki, współpracownika Julii Tymoszenko to zasługa Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coxa oraz początek drogi Ukrainy do ponownego zbliżenia z UE.
– [Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski – red.] spędzili na Ukrainie kilkadziesiąt dni, odbyli kilkaset rozmów, również ze skazanymi – powiedział eurodeputowany. Jak zaznaczył to początek drogi, ponieważ  jednym z warunków UE, by podpisać umowę stowarzyszeniową z Ukrainą jest uwolnienie Tymoszenko. Jego zdaniem,  zwolnienie Jurija Łucenki z więzienia może stanowić pretekst, by władze Ukrainy mówiły: "zwolniliśmy wam dwóch polityków, więc w sprawie Julii Tymoszenko będziemy postępować jak chcemy”.

Siwiec dodał, że Kwaśniewski 9 kwietnia spotka się z Martinem Schulzem, ponieważ to Parlament Europejski zlecił byłemu prezydentowi misję na Ukrainie. Za dwa tygodnie w Strasburgu złoży sprawozdaniem przed deputowanymi. – Wierzę, że będzie kontynuował misję – powiedział Siwiec.

Eurodeputowany dodał, że decyzja była zaskoczeniem, ponieważ  „oczekiwana była zmiana prawa”, tymczasem niespodziewanie do akcji wchodzi rzeczniczka praw człowieka i więzień zostaje uwolniony na podstawie jej prośby o ułaskawienie. Podobnie niespodzianką może być uwolnienie Tymoszenko.

Jak podkreślił Siwiec decyzja dotycząca byłej premier może być trudniejsza, ponieważ wielu Ukraińców uważa, że odsiaduje ona wyrok za prawdziwe przestępstwa. - Zapasy będą trwały pewien czas. Wierzę, że wszystko zmierza do pozytywnego końca, Tymoszenko zostanie uwolniona z więzienia, cokolwiek miałoby to znaczyć – powiedział Siwiec. Między skasowaniem wyroku a opuszczeniem więzienia jest cała gama rozwiązań – ocenił Siwiec. Według niego Kwaśniewski wie jak rozmawiać, żeby nie antagonizować, zna mentalność swoich partnerów ukraińskich.

Polskie Radio Porgram Pierwszy, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...