Gazociąg Jamał-II: Tusk nie wiedział, PGNiG wiedziało od miesięcy?
Dodano:
O tym, że Rosja zamierza budować gazociąg Jamał-II omijający Ukrainę a przebiegający przez Polskę w PGNiG miano wiedzieć już w listopadzie - twierdzi "Gazeta Wyborcza". Tymczasem Donald Tusk, pytany przed kilkoma dniami o podpisanie przez EuRoPol Gaz i Gazprom memorandum w sprawie budowy nowej nitki gazociągu Jamał stwierdził, że "nic o tym nie wie".
Gazociąg, który przebiegałby przez Polskę i Białoruś, mógłby pomóc Rosji wywierać presję na Ukrainę, przez którą obecnie przepływa gaz sprzedawany przez Rosję krajom Europy Środkowej. Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że o inicjatywie budowy takiego gazociągu, o której nie wiedział premier, rada nadzorcza EuRoPol Gazu (zasiadają w niej także przedstawiciele PGNiG) wiedziała już 5 listopada 2012 roku, kiedy to rada zobowiązała zarząd spółki do przygotowania założeń takiej inwestycji. Tego samego dnia PGNiG uzgodniło obniżkę cen gazu z Gazpromem.
Dziś PGNiG wyjaśnia, że uchwała rady nadzorczej EuRoPol Gazu jedynie "zalecała" zarządowi spółki przygotowanie założeń kontrowersyjnej inwestycji. PGNiG przekonuje też, że jej władze nie aprobowały podpisania memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał. PGNiG miało o wszystkim poinformować pod koniec marca ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego.
Dziś PGNiG wyjaśnia, że uchwała rady nadzorczej EuRoPol Gazu jedynie "zalecała" zarządowi spółki przygotowanie założeń kontrowersyjnej inwestycji. PGNiG przekonuje też, że jej władze nie aprobowały podpisania memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał. PGNiG miało o wszystkim poinformować pod koniec marca ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego.