"Choroba filipińska? Kwaśniewski nie dał cienia powodu"
Dodano:
-Niemiłe to i niegrzeczne. Proszę przesłuchać raz jeszcze jego wypowiedź. Czy on się jąka? Czy bełkocze? Czy mówi jakieś nieprawdziwe, albo głupie rzeczy? Skupiamy się nad tym, jak wyglądał, a nie na tym, czy mówił mądrze czy głupio - mówił poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek odnosząc się do komentarzy, że Aleksandra Kwaśniewskiego dopadła znów "choroba filipińska" co sugerowała m.in. posłanka PiS Jolanta Szczypińska.
Rozenek przyznał, że Kwaśniewski wyglądał na zmęczonego. Tłumaczył to długimi obradami Europy Plus. "Kwaśniewski nie dał cienia powodu, żeby to analizować" - dodał Rozenek.
- Zastanawiam się, dlaczego nie zajmujemy stanem ducha i zdrowia Antoniego Macierewicza. Dlaczego nie zastanawiamy się, co Antoni Macierewicz przyjmuje, że gada takie głupoty. Jak ktoś gada głupoty, to się nie zastanawiamy, czy się nie nadaje do leczenia. Nikt mu nie zarzuca, że był pod wpływem środków odurzających - stwierdził poseł Ruchu Palikota.
ja, Radio Zet
- Zastanawiam się, dlaczego nie zajmujemy stanem ducha i zdrowia Antoniego Macierewicza. Dlaczego nie zastanawiamy się, co Antoni Macierewicz przyjmuje, że gada takie głupoty. Jak ktoś gada głupoty, to się nie zastanawiamy, czy się nie nadaje do leczenia. Nikt mu nie zarzuca, że był pod wpływem środków odurzających - stwierdził poseł Ruchu Palikota.
ja, Radio Zet