"Warszawa się zwija, Hanna Gronkiewicz-Waltz jest politykiem wypalonym"
Dodano:
- Uważam, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie będzie się ubiegać o trzecią kadencję. Jest politykiem spełnionym, ale też wypalonym - powiedział politycewarszawskiej.pl burmistrz Ursynowa Piotr Guział, lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.
Zdaniem Piotra Guziała, Hanna Gronkiewicz-Waltz - wiceszefowa PO i prezydent Warszawy, w przeszłości prezes NBP - ma duży dorobek, ale "czasy świetności jako menedżer i polityk ma już za sobą".
Odnosząc się do budżetu inwestycyjnego stolicy (3 mld zł w 2013 r., 1 mld zł w 2014 r. i 0,5 mld zł w 2015 r.) Guział ocenił, że Warszawa się zwija, czego nie można wiązać tylko z kryzysem.
- Taka jest polityka obecnych władz; to wiąże się z decyzjami jakie były podejmowane. Nie wydaje mi się, żeby pani prezydent miała siłę, żeby się zmierzyć z tym kryzysem i ogromnymi problemami, jakie stoją przed Warszawą - powiedział politycewarszawskiej.pl burmistrz Ursynowa. Wyraził przypuszczenie, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie będzie ubiegała się o trzecią kadencję.
Pytany o innych potencjalnych uczestników stołecznego wyścigu prezydenckiego Guział powiedział, że wymieniany przez media jako przyszły kandydat Józef Olesky (SLD) nie zamierza kandydować. - To kaczka dziennikarska - dodał. Zdaniem Guziała, rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek jest politykiem o dużym dorobku dziennikarskim, ale nigdy niczym nie zarządzał. Wśród nazwisk, z których ewentualnie mógłby skorzystać PiS Guział wymienił m.in. Czesława Bieleckiego (w poprzednich wyborach bezpartyjnego kandydata popieranego przez PiS).
- Sytuacja jest bardzo ciekawa. Z jednej strony jest wypalona prezydent Warszawy, z drugiej strony nie ma naturalnych kandydatów poszczególnych nurtów politycznych. Być może jest to właśnie miejsce, żeby na scenę wkroczył ktoś, kto mógłby te nurty połączyć. Jeśli nie wszystkie w pierwszej turze, to na pewno większość w drugiej. Poczekajmy, może się taki kandydat objawi? - podsumował burmistrz.
zew, politykawarszawska.pl
Odnosząc się do budżetu inwestycyjnego stolicy (3 mld zł w 2013 r., 1 mld zł w 2014 r. i 0,5 mld zł w 2015 r.) Guział ocenił, że Warszawa się zwija, czego nie można wiązać tylko z kryzysem.
- Taka jest polityka obecnych władz; to wiąże się z decyzjami jakie były podejmowane. Nie wydaje mi się, żeby pani prezydent miała siłę, żeby się zmierzyć z tym kryzysem i ogromnymi problemami, jakie stoją przed Warszawą - powiedział politycewarszawskiej.pl burmistrz Ursynowa. Wyraził przypuszczenie, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie będzie ubiegała się o trzecią kadencję.
Pytany o innych potencjalnych uczestników stołecznego wyścigu prezydenckiego Guział powiedział, że wymieniany przez media jako przyszły kandydat Józef Olesky (SLD) nie zamierza kandydować. - To kaczka dziennikarska - dodał. Zdaniem Guziała, rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek jest politykiem o dużym dorobku dziennikarskim, ale nigdy niczym nie zarządzał. Wśród nazwisk, z których ewentualnie mógłby skorzystać PiS Guział wymienił m.in. Czesława Bieleckiego (w poprzednich wyborach bezpartyjnego kandydata popieranego przez PiS).
- Sytuacja jest bardzo ciekawa. Z jednej strony jest wypalona prezydent Warszawy, z drugiej strony nie ma naturalnych kandydatów poszczególnych nurtów politycznych. Być może jest to właśnie miejsce, żeby na scenę wkroczył ktoś, kto mógłby te nurty połączyć. Jeśli nie wszystkie w pierwszej turze, to na pewno większość w drugiej. Poczekajmy, może się taki kandydat objawi? - podsumował burmistrz.
zew, politykawarszawska.pl