SKOK Wołomin pożyczył Serafinowi 3 miliony złotych. Kredytem zajmie się prokuratura
Dodano:
Władysław Serafin skorygował swoje oświadczenie majątkowe dopisując do niego milion złotych pożyczki w SKOK-u Wołomin - pisze "Rzeczpospolita".
Dotychczas w oświadczeniu majątkowym Serafina widniała pożyczka z wołomińskiej kasy w wysokości 2,1 miliona złotych. W rzeczywistości prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych pożyczył o milion złotych więcej. "Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że Serafin skorygował oświadczenie dopiero po tym, jak dziennik ujawnił iż oświadczeniami majątkowymi Serafina interesuje się prokuratura i CBA.
Dziennik zwraca też uwagę, że kredyt ze SKOK-u w wysokości 3 milionów złotych musi być ogromnym obciążeniem dla Serafina, który - jak wynika z oświadczenia majątkowego - jest też zadłużony w innych bankach na 220 tysięcy złotych. Sprawą kredytu dla Serafina ma zająć się Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadząca śledztwo w związku z podejrzeniem „nieprawidłowości w zakresie podejmowania decyzji przy udzielaniu kredytów w SKOK Wołomin".
Dziennik zwraca też uwagę, że kredyt ze SKOK-u w wysokości 3 milionów złotych musi być ogromnym obciążeniem dla Serafina, który - jak wynika z oświadczenia majątkowego - jest też zadłużony w innych bankach na 220 tysięcy złotych. Sprawą kredytu dla Serafina ma zająć się Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadząca śledztwo w związku z podejrzeniem „nieprawidłowości w zakresie podejmowania decyzji przy udzielaniu kredytów w SKOK Wołomin".