Ochroniarz straszył bombą, bo chciał iść do domu
Dodano:
Sprawcą alarmu bombowego w galerii handlowej w Częstochowie okazał się tamtejszy pracownik ochrony. Mężczyzna nie dostał wolnego, więc wywołał alarm – informuje RMF 24.
Z powodu fałszywego alarmu bombowego z częstochowskiej galerii handlowej 21 czerwca ewakuowano 4 tys. osób. Galerię zamknięto a policja nieistniejącego ładunku wybuchowego szukała przez 5 godzin.
Policjanci nie znaleźli bomby, ale znaleźli osobę, która wszczęła alarm. Żartownisiem okazał się pracownik ochrony jednej z placówek, które mieszczą się w budynku.
- Powiedział, że tego dnia z powodów osobistych chciał wcześniej pójść do domu. A ponieważ nie miał wolnego dnia, postanowił inaczej "załatwić" sprawę – wyjaśniła Joanna Lazar rzecznik częstochowskiej policji.
Ochroniarz usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu bombowego. Został aresztowany na trzy miesiące, być może zostanie również obciążony kosztami akcji.
jc, rmf24.pl