Lider Bractwa Muzułmańskiego żąda przywrócenia na urząd prezydenta. Rada Szury rozwiązana

Dodano:
Mohhamad Badie (fot.Mohamedhph/CC3.0)
Przywódca Bractwa Muzułmańskiego, Mohammad Badie pojawił się na wiecu zwolenników prezydenta Mursiego w centrum Kairu. Zdementował tym samym pogłoski o swoim aresztowaniu przez służby bezpieczeństwa.
Badie zapowiedział także, że jest gotów rozmawiać z armią nad ewentualnymi reformami, jednak wcześniej na urząd musi zostać przywrócony prezydent Mohammad Mursi.

Wcześniej pojawiły się informacje o wydaniu nakazów aresztowania Badiego oraz jego zastępcy. Informowano także o jego ucieczce. Badie zaprzeczył rewelacjom.

Rada Szury rozwiązana

Wykonujący obowiązki prezydenta, Adly Mansour rozwiązał izbę wyższą parlamentu, Radę Szury. 

W odpowiedzi na zmianę władzy, Unia Afrykańska zawiesiła Egipt w prawach członka.

Armia usunęła prezydenta

3 lipca egipska armia poinformowała o obaleniu prezydenta Mursiego i tymczasowym przejęciu władzy przez armię. Głównodowodzący egipską armią Abdul Fatah Khalil al-Sisi oświadczył, że prezydent Mursi "nie chciał wysłuchać narodu" i został zastąpiony przez tymczasową głowę państwa - prezesa Sądu Konstytucyjnego. - Prezydent nie spełnił oczekiwań Egipcjan - mówił al-Sisi.

Al-Sisi ogłosił również, że przyjęta przez zdominowany przez Bractwo Muzułmańskie parlament konstytucja zostaje zawieszona, a nowy rząd ma mieć charakter technokratyczny. Wystąpienie egipskiego generała spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem przez przeciwników Mursiego zgromadzonych na placu Tahrir.

Mursi wzywa do oporu

Tymczasem Mursi wezwał swoich zwolenników do pokojowego przeciwstawienia się wojskowemu zamachowi stanu i przestrzegania konstytucji. - Wolni ludzie odrzucają oświadczenie armii - ogłosił. Zaapelował jednak do swoich zwolenników, by "unikali rozlewu krwi".

Na tymczasowego przywódcę zaprzysiężono, dotychczasowego szefa Trybunału Konstytucyjnego, Adly Mansoura.  

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...