Nysa zmniejszy bezrobocie o połowę. Jak? Sprawdzi kto chce pracować

Dodano:
W Nysie urząd pracy oferuje osobom trwale bezrobotnym pracę przy robotach publicznych na minimum miesiąc za 1600 złotych, a jednocześnie zaprasza bezrobotnych na rozmowy w sprawie ofert pracy. Okazuje się, że z propozycji takich nie chce korzystać co drugi zarejestrowany bezrobotny. Dzięki temu miasto urealnia poziom bezrobocia wykreślając z rejestrów osoby nie chcące podjąć pracy. W II kwartale 2013 roku Nysa zmniejszyła w ten sposób bezrobocie o 4,2 pkt proc. - pisze "Rzeczpospolita".
Dziennik wylicza, że gdyby podobną akcję przeprowadzić w całym kraju, wówczas budżet mógłby zaoszczędzić nawet 2 miliardy złotych na wypłacaniu zasiłków dla bezrobotnych. W Nysie są przekonani, że dzięki programowi robót publicznych zweryfikują w ciągu dwóch lat wszystkich bezrobotnych - a bezrobocie w mieście spadnie do poziomu 12 proc. z obecnych 24 proc.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...