Biedroń: posłanka PO najwyraźniej nie rozumie słowa mówionego

Dodano:
Robert Biedroń (fot. Mateusz Baj / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Robert Biedroń (Ruch Palikota) nie zgadza się z krytyką, jaką pod jego adresem wygłosiła posłanka PO Elżbieta Radziszewska. Chodzi o słowa Biedronia o "dinozaurach".
W Superstacji Robert Biedroń mówił o finansach posłów, którzy pobierają emerytury. Poseł Ruchu Palikota stwierdził m.in., że dinozaury już nie istnieją na świecie, ale "w Sejmie się zachowały".

W rozmowie z Onetem posłanka PO Elżbieta Radziszewska nazwała tę wypowiedź skandaliczną. Według niej, poseł Ruchu Palikota zdyskredytował i ośmieszył wszystkich seniorów w kraju.

Robert Biedroń powiedział Onetowi, że Radziszewska przekręca jego wypowiedzi. - Nie rozumiem, jak moje słowa można interpretować w tak głupi i prymitywny sposób - powiedział poseł. Dodał, iż Elżbieta Radziszewska najwyraźniej "nie rozumie słowa mówionego", a on nie chce wchodzić z nią w polemikę.

Biedroń stwierdził, iż słowa o "dinozaurach" użył by zwrócić uwagę na formułowany przez siebie postulat ograniczenia liczby kadencji sprawowanych przez posłów do dwóch.

zew, Superstacja, Onet
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...