Były minister odchodzi z Platformy

Dodano:
Krzysztof Kwiatkowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
W 20-letniej historii NIK-u po roku 1989 z pięciu prezesów czterech było parlamentarzystami, a były takie sytuacje, że osoby bezpośrednio z funkcji ministra, jak prezes Janusz Wojciechowski w latach 90-tych, przechodził na stanowisko prezesa NIK-u - w ten sposób nowy prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski w rozmowie z Programem I Polskiego Radia odpiera zarzuty opozycji o to, że jego kandydatura na szefa Izby była polityczna.
Kwiatkowski podkreślił też, że jako nowy szef NIK "złożył już rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej", a 27 sierpnia złoży mandat poselski.

Były minister sprawiedliwości zapowiada, że chce "wzmocnić autorytet NIK-u w oczach parlamentarzystów" i "zastanowić się nad zmianą filozofii działania NIK-u". Wyjaśnia, że chodzi mu o"zogniskowanie kontroli w miejscach tak zwanego ryzyka systemowego, czyli tam, gdzie mamy do czynienia z zaangażowaniem największych środków publicznych". Następnie wylicza, że są to "duże projekty infrastrukturalne, drogowe, informatyczne, wykorzystanie pieniędzy z funduszy europejskich".

- I jeszcze jedna rzecz - NIK nie może badać tylko w sensie takiego badania formalnego, prostego, powierzchownego, badania zgodności stanu faktycznego z przepisami prawa. On ma dawać wnioski systemowe dla nas wszystkich, jak lepiej, efektywniej wykorzystać pieniądze nas wszystkich, podatników, bo NIK to strażnik pieniędzy podatnika - podkreśla Kwiatkowski.

arb, Polskie Radio Program I 
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...