Wyborcza przed komisją (aktl.)
W komisji nadal pracuje Bohdan Kopczyński (niezrz., przedtem LPR). Sejm dwukrotnie odrzucił wniosek LPR - najpierw aby w jego miejsce w komisji zasiadał Roman Giertych, potem kandydaturę Roberta Strąka.
***
Pomyliłem się co do Rywina; dwukrotnie próbowałem mu pomóc, dając szansę powiedzenia prawdy, a Rywin mnie oskarża - mówił w sobotę wiceprezes Agory Piotr Niemczycki przed sejmową komisją śledczą.
"Pomyliłem się co do pana Lwa Rywina. Dwukrotnie chciałem pomów drugiemu człowiekowi, normalnie ludzko pomóc, bo uważam że w takich sytuacjach należy powiedzieć prawdę" - odpowiadał Niemczycki na pytania Bogdana Lewandowskiego (SLD).
"Uważam, że to nie jest kwestia samooskarżania się. To sytuacja, w której albo ja kłamię, albo ja mówię prawdę. To jest kwestia tego, po której stronie stoję. Dwukrotnie próbowałem to wytłumaczyć Rywinowi, że ma szansę wyjścia z tego, a nie brnąć w kłamstwo" - podkreślił.
W jego opinii Rywin przyjmuje teraz zupełnie inną linię obrony i w swym oświadczeniu przed komisją śledczą oskarża go "o zmuszanie do napisania fałszywych zeznań, do fałszywego oświadczenia, a następnie odmawia odpowiedzi na pytania (komisji) nawet co do treści oświadczenia - to istotna różnica".
W oświadczeniu, wygłoszonym przed komisją w sobotę 22 lutego Rywin powiedział, że Niemczycki chciał, by poświadczył on nieprawdę. "+Nagraj lub napisz, kto cię przysłał, to zapewnimy ci spokój+ - tak dwukrotnie wywierał presję na mnie Piotr Niemczycki, wiceprezes i członek zarządu Agory. Odmówiłem. Niemczycki oczekiwał ode mnie fałszywego świadectwa" - powiedział w sobotę 22 lutego Rywin.
Niemczycki powiedział też, że poinformował Adama Michnika, że zamierza spotkać się z Rywinem 29 lipca. Jak mówił, trudno powiedzieć, kto był autorem pomysłu, by zaproponować Rywinowi opublikowanie w "Gazecie Wyborczej" wyjaśnień Rywina.
Lewandowski przypomniał, że Michnik zeznając przed komisją śledczą "zdyskwalifikował moralnie Lwa Rywina", "nie szczędził epitetów Rywinowi, mówiąc: +łobuz, gangster z Wołomina+". Jak można takiemu człowiekowi, którego tak się ocenia, proponować łamy Gazety Wyborczej? - pytał Lewandowski.
Niemczycki tłumaczył, że wierzył on, iż Rywin "stanie po stronie uczciwości" i uważał, że najprostszym wyjaśnieniem sprawy jest powiedzenie prawdy przez Rywina, jeżeli ten "chce być człowiekiem uczciwym, mimo że popełnił straszny błąd".
*** Przed komisję na sobotę została wezwana również zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Helena Łuczywo. Posłowie chcą ją przesłuchać po zakończeniu zadawania pytań Niemczyckiemu.
Do tej pory przesłuchano szefa "Gazety Wyborczej" Adama Michnika, prezesa Agory Wandę Rapaczyńską, prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego, a także Lwa Rywina. Ten ostatni nie chciał odpowiadać na pytania komisji, złożył jedynie krótkie oświadczenie.
les, pap