Szpieg Husajna
W sobotę premier Australii John Howard potwierdził poparcie swego rządu dla amerykańskiej strategii wobec Iraku, wyrażając wątpliwość, czy uda się uniknąć wojny. Zdaniem Howarda, istnieją bardzo niewielkie szanse by Bagdad faktycznie zrealizował rezolucje ONZ i zlikwidował swe zapasy broni masowej zagłady. Dodał, iż o zmianie stanowiska irackiego mogłaby zadecydować przede wszystkim jednogłośna, utrzymana w kategorycznym tonie rezolucja ONZ. "Gdyby wszyscy mówili jednym głosem, zdecydowanie i kategorycznie, wówczas być może Bagdad padłby na kolana" - oświadczył Howard w sobotę w czasie wizyty w Nowej Zelandii.
Nowa Zelandia zdecydowanie przeciwstawia się planom interwencji wojskowej w Iraku - Australia, przeciwnie, pozostaje głównym sojusznikiem USA w regionie i wysłała już do Zatoki Perskiej około dwa tysiące swych żołnierzy.
sg, pap