Miller: nie jem każdej kolacji z Tuskiem
Dodano:
- Krążące opinie, że każdą kolację jem z premierem Donaldem Tuskiem są nieprawdziwe, chociaż gdybym miał takie zaproszenie to na pewno bym skorzystał. Ale jak dotąd nigdy nie jadłem kolacji z premierem - zapewnił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Jeden na jeden" w TVN24 lider SLD Leszek Miller.
Miller zapewnił jednocześnie, że bycie wicepremierem w rządzie koalicyjnym PO-PSL, choć nie byłoby dla niego ujmą, nie jest dla niego - jako byłego premiera - "przedmiotem ekscytacji". Szef SLD nie wykluczył powyborczej koalicji z PO, ale podkreślił, że do czasu wyborów Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie rywalem Platformy Obywatelskiej.
Były premier pytany o to czy bliżej mu do Aleksandra Kwaśniewskiego, czy do Donalda Tuska, stwierdza, że "trudno to określić", bo "nie da się tego wymierzyć ani zważyć". - Z Kwaśniewskim łączy mnie znajomość i wspomnienia z przeszłości, czasem bardzo sentymentalne - zaznaczył szef SLD.
arb, TVN24
Były premier pytany o to czy bliżej mu do Aleksandra Kwaśniewskiego, czy do Donalda Tuska, stwierdza, że "trudno to określić", bo "nie da się tego wymierzyć ani zważyć". - Z Kwaśniewskim łączy mnie znajomość i wspomnienia z przeszłości, czasem bardzo sentymentalne - zaznaczył szef SLD.
arb, TVN24