Niósł zupki. Policja: skąd je masz? Wrocławianin: ukradłem
Dodano:
Policjanci z Wrocławia zatrzymali 20-latka podejrzanego o kradzież pudełka z zupkami błyskawicznymi. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - podaje TVN24.
- W nocy udaliśmy się na patrol ulicą Na Ostatnim Groszu we Wrocławiu - opowiada TVN24 rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz. - Dostaliśmy wezwanie, że doszło tam do włamania do sklepu spożywczego - dodaje. Gdy na miejsce dotarli policjanci, spotkali mężczyznę, który niósł kartonowe pudełko. - Zapytaliśmy skąd je ma, a on powiedział że ukradł ze sklepu - mówią reporterom TVN24 funkcjonariusze wrocławskiej policji.
- 20-latek przyznał, że zabrał je ze sklepu. W środku były same zupki błyskawiczne - mówi rzecznik dolnośląskiej policji. 20-latek miał przy sobie też dwa noże i pieniądze. Mężczyzna trafił do aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu 10 lat więzienia.
sjk, TVN24
- 20-latek przyznał, że zabrał je ze sklepu. W środku były same zupki błyskawiczne - mówi rzecznik dolnośląskiej policji. 20-latek miał przy sobie też dwa noże i pieniądze. Mężczyzna trafił do aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi mu 10 lat więzienia.
sjk, TVN24