Hofman: elity III RP kłócą się
Dodano:
Rzecznik PiS Adam Hofman na antenie TVN24 stwierdził, że w elitach III RP zaczyna dochodzić do podziałów z powodu różnych interesów poszczególnych osób. Polityk podkreślił ponadto, że nie wierzy w słowa Donalda Tuska, który twierdzi, że w Polsce nie ma kryzysu.
- To jest kłótnia w rodzinie elit III RP. Widać, że skoro w gospodarce kurczy się tort do podziału, to różni ludzie, którzy mają różne interesy - z jednej strony Rostowski, z drugiej Balcerowicz - zaczynają coraz bardziej zdecydowanie wypowiadać się o sobie nawzajem - stwierdził Hofman w programie "Jeden na jeden".
Rzecznik największej partii opozycyjnej w Polsce odniósł się w ten sposób do kłótni pomiędzy ministrem finansów Jackiem Rostowskim i Leszkiem Balcerowiczem, w którą wplątał się Jerzy Buzek. "Ostatnie wypowiedzi Rostowskiego w stosunku do Balcerowicza, pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów" - napisał na Twitterze były premier. Pomiędzy Rostowskim i Balcerowiczem od dłuższego czasu trwa nerwowa wymiana zdań w kwestii zmian w OFE. Według Balcerowicza są one niekorzystne i doprowadzą tylko do wzrostu długu publicznego.
Hofman zauważył, że Jerzy Buzek, pomimo gorzkich słów skierowanych w stronę rządu, przed wyborami do europarlamentu ma w ręku lepsze karty niż minister Rostowski. Polityk nie wierzy także, że w Polsce nie ma kryzysu. - Donald Tusk ogłosił, że nie ma kryzysu, a jednocześnie likwidował progi ostrożnościowe i zabierał pieniądze z OFE. Gdyby nie było kryzysu, to takich ruchów by nie czynił. Nie wierzę w słowa Donalda Tuska - wyjaśnił.
pr, tvn24.pl
Rzecznik największej partii opozycyjnej w Polsce odniósł się w ten sposób do kłótni pomiędzy ministrem finansów Jackiem Rostowskim i Leszkiem Balcerowiczem, w którą wplątał się Jerzy Buzek. "Ostatnie wypowiedzi Rostowskiego w stosunku do Balcerowicza, pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów" - napisał na Twitterze były premier. Pomiędzy Rostowskim i Balcerowiczem od dłuższego czasu trwa nerwowa wymiana zdań w kwestii zmian w OFE. Według Balcerowicza są one niekorzystne i doprowadzą tylko do wzrostu długu publicznego.
Hofman zauważył, że Jerzy Buzek, pomimo gorzkich słów skierowanych w stronę rządu, przed wyborami do europarlamentu ma w ręku lepsze karty niż minister Rostowski. Polityk nie wierzy także, że w Polsce nie ma kryzysu. - Donald Tusk ogłosił, że nie ma kryzysu, a jednocześnie likwidował progi ostrożnościowe i zabierał pieniądze z OFE. Gdyby nie było kryzysu, to takich ruchów by nie czynił. Nie wierzę w słowa Donalda Tuska - wyjaśnił.
pr, tvn24.pl