"Jesteś beznadziejnie głupia". Kłótnia działaczy PO

Dodano:
W województwie świętokrzyskim doszło do ostrego sporu między działaczami PO (fot.mat.pras.)
W województwie świętokrzyskim doszło do poważnego konfliktu między szefową klubu radnych w sejmiku województwa Marzeną Marczewską a wicemarszałkiem województwa Grzegorzem Świerczem (obydwoje z PO). Marczewska przesłała do członków zarządu regionu PO list, w którym zarzuca Świerczowi iż ten mówiąc o niej używa takich określeń jak "beznadziejnie głupia" i "mająca poważnie ograniczone możliwości intelektualne". O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Marczewska skarży się, że jest ośmieszana przez Świercza, który miał ostro zaatakować szefową klubu radnych w sejmiku na spotkaniu klubu radnych z 23 września. Marczewska twierdzi, że Świercz mówiąc o niej użył określenia "beznadziejnie głupia"; zarzucił jej, że do sejmiku dostała się przypadkowo dzięki "solidarności jajników". Świercz miał także powiedzieć, że szefowa klubu ma "poważnie ograniczone możliwości intelektualne" i nie rozumie takich słów jak np. "transakcja". Świercz miał w pogardliwy sposób mówić również o osiągnięciach naukowych Marczewskiej, która jest wykładowcą Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Marczewska zapowiedziała jednocześnie, że - w związku z atakami pod jej adresem - zrezygnuje z kierowania klubem radnych.

- Jest pewien poziom, którego nie powinno się przekraczać w polityce. Pewne słowa do kobiety w ogóle nie powinny padać, a co dopiero z ust osoby na takim stanowisku - komentuje treść listu pragnący zachować anonimowość członek zarządu regionu PO. - To są ludzie dorośli, powinni umieć rozmawiać. Trzeba sobie wszystko powiedzieć, bo to trochę śmieszne, nie przystoi dorosłym ludziom - stwierdza z kolei posłanka z regionu świętokrzyskiego Marzena Okła-Drewnowicz..

arb, "Gazeta Wyborcza"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...