Oblężenie Basry, bombardowanie Bagdadu (aktl.)

Dodano: 21 marca 2003 17:53

Oddziały amerykańsko-brytyjskie "znajdują się na przedmieściach Basry", dużego portowego miasta o strategicznym znaczeniu na południu Iraku. Wieczorem w piątek - kolejna fala nalotów na Irak.

Poinformował o tym szef brytyjskiego sztabu generalnego, admirał Michael Boyce.

Basra to centrum irakijskiego przemysłu naftowego, duże portowe miasto, punkt przeładunku ropy - drugie co do znaczenia w Iraku. O Basrę krwawe walki toczono podczas wojny iracko - irańskiej.

Lotnictwo sojuszników rozpoczęło kolejną falę nalotów - atakowane jest Bagdad, Mosul, Basra i inne miasta. -Tym samym rozpoczęliśmy główną ofensywę powietrzną na Irak - podaje dowództwo sojusznicze. Operacji nadano kryptonim "Zaszokuj i przeraź".

W kompleksie tzw. Pałacu Saddama Husajna w Bagdadzie doszło do potężnych wybuchów, w niebo wzniosły się wielkie chmury dymu. Według świadków w budynki uderzyło kilkanaście bomb bądź pocisków kierowanych. Wybuchły pożary. Obecni na miejscu dziennikarze mówią, że tak intensywnych bombardowań nie było w Iraku nawet wojny w 1991 r.

Tymczasem władze irackie wyrzuciły z kraju ekipę telewizji CNN. Czwórka dziennikarzy już opuściła Bagdad. Nieznane są powody wyrzucenia z Iraku telewizji, która m.in. jako jedyna zachodnia stacja miała możliwość pracy w tym kraju podczas operacji "Pustynna burza" w 1991 r.

les, pap

O innych piątkowych walkach w Iraku - czytaj: Zerowanie Saddama