Macierewicz podważa zeznania Bodina. "Prawda o brzozie ukryta"

Dodano:
Antoni Macierewicz, fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Poseł PiS Antoni Macierewicz zarzucił śledczym, że ukrywają prawdę o brzozie smoleńskiej. - Prokuratura nie dysponuje żadnym kontrargumentem, nie ma świadków ani dowodów na to, że brzoza nie została ścięta przed 10 kwietnia - stwierdził Macierewicz.
N aczelna Prokuratura Wojskowa podważyła doniesienia prof. Chrisa Cieszewskiego, który stwierdził, że rosnąca nieopodal lotniska wojskowego w Smoleńsku brzoza została ścięta na kilka dni przed katastrofą smoleńską 10 kwietnia 2010 r.

O tym, że brzozę ścięło skrzydło prezydenckiego tupolewa mówił także właściciel działki, na której rośnie drzewo dr Nikołaj Bodin. Jak podaje TVN24, na piątkowej konferencji prasowej Antoni Macierewicz zarzucił śledczym kłamstwo. Polityk PiS podważył również słowa dra Bodina, którego przez ostatnie trzy lata cytowała m.in. Anita Gargas w swoich filmach poświęconych katastrofie smoleńskiej.

- To jest zeznanie pana Bodina, tak wygląda prawda o pancernej brzozie i o tym, co on tak naprawdę widział - powiedział Macierewicz, przedstawiając wywiad Bodina dla "Naszego Dziennika" z 2012 roku, w którym Rosjanin miał powiedzieć, że smoleńska brzoza to cienkie drzewo i samolot w nie nie uderzył, ale poleciał dalej - podaje TVN24.

 - Komunikat prokuratury mówiący, że posiadane ekspertyzy nie wskazują na to, żeby drzewo było złamane już 5 kwietnia, jedynie ukrywa prawdę. Bo co mówi? Mówi, że oni ekspertyzy na temat stanu drzewa 5 kwietnia w ogóle nie robili. Robili tylko ekspertyzę na temat stanu drzewa 10 kwietnia i wtedy brzoza była złamana i o tym mówi ekspertyza - dodał Antoni Macierewicz.

sjk, TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...