Candy Dulfer zagra dla polskich fanów swoje największe hity
Dodano:
Candy Dulfer, słynna holenderska saksofonistka jazzowa, wystąpi w listopadzie na trzech koncertach w Polsce - w Krakowie, Warszawie i Poznaniu. Podczas tej trasy oprócz zespołu i wokalistów towarzyszyć jej będzie znany holenderski Dj Kikke i zarazem jeden z najlepszych perkusistów jazzowych w tym kraju.
Dulfer mająca na koncie współpracę z największymi gwiazdami, takimi jak Prince, Lionel Richie, Beyoncé, Pink Floyd, Dave Stewart, Van Morrison, Aretha Franklin, Jimmy Cliff, czy Jamie Cullum, zaprezentuje na scenie mieszankę dobrze znanych piosenek z jej obszernego dorobku, jak choćby nieśmiertelne "Lily was here", nowych coverów oraz specjalnie na tę trasę przygotowanych muzycznych niespodzianek.
Siedmiolatka z saksofonem
Ze swoim nieodłącznym saksofonem Candy Dulfer zaczęła występować jako siedmiolatka. W wieku czternastu lat była już liderem zespołu Funky Stuff, a nim ukończyła dwudziesty rok życia, miała na koncie koncerty na całym świecie. Nagrywała lub występowała z takimi gwiazdami jak Prince, Dave Stewart z Eurythmics, Van Morrison, Maceo Parker, Sheila E., Mavis Staples, Lionel Richie, Beyoncé, Pink Floyd, Chaka Khan, David Sanborn, Larry Graham, Marcus Miller, Aretha Franklin, Jimmy Cliff, George Duke, Blondie, Jools Holland, Jamie Cullum, Angie Stone, Tower of Power, The Time, Alan Parsons, Fred Wesley, Pee Wee Ellis, Joey DeFrancesco, Jonathan Butler, i wieloma innymi.
"Lily was here" przepustką do sławy
Jej pierwszym wielkim hitem był utwór "Lily was here" nagrany w duecie z Davem Stewartem (Eurythmics) w 1989 roku. Dzięki niemu Dulfer stała się gwiazdą światowego smooth jazzu. Rok później na rynku pojawił się jej debiutancki album "Saxuality", który rozszedł się w ponadmilionowym nakładzie i został nominowany do prestiżowej nagrody Grammy.
Kolejnym wielkim sukcesem był krążek "For the love of you" (1997), którym artystka podbiła Stany Zjednoczone. Płyta znajdowała się w zestawieniu Billboard charts przez ponad 40 tygodni.
Do listy hitów saksofonistki dołączył „Finsbury Park, Café 67” z 2003 r. z albumu "Right in my Soul", jeden z najczęściej granych utworów w amerykańskich stacjach radiowych prezentujących smooth jazz - wówczas pierwsza pozycja w zestawieniu R&R Smooth Jazz chart. Ten sukces powtórzył „L.A. Citylights” z albumu „Candy Store”. Jesienią 2011 roku wyszedł bardziej śmiały niż poprzednie, album "Crazy".
W drogę z Prince'em
Długotrwałą współpracę Candy Dulfer z Prince’em zainaugurowało pojawienie się pięknej saksofonistki w klipie do utworu "Partyman" (soundtrack do filmu "Graffiti Bridge") oraz w specjalnej, rocznicowej edycji programu "Saturday Night Live". Prince’a zaprosił ją potem do udziału w swoich kilku trasach koncertowych (w 1998, 2002 oraz 2004 roku - ostatnia to ponad 90 występów dla 1,5 miliona amerykańskich fanów).
Od wczesnych lat 90. Candy Dulfer podróżuje po świecie ze swoją grupą Funky Stuff - wielokrotnie koncertowała w USA, Japonii, Kanadzie, Europie, Azji i Afryce. Jest częstym gościem na prestiżowych festiwalach jazzowych, jak np. Nice Jazz i Vienne Festival we Francji, North Sea Jazz Festival w Hadze, czy Berks Jazz Fest w USA.
W Polsce Candy Dulfer wystąpi 24 listopada w Krakowie (Auditorium Maximum), 25 listopada w Warszawie (Sala Kongresowa) i 26 listopada w Poznaniu (Sala Ziemi).
em, mat. prasowe
Siedmiolatka z saksofonem
Ze swoim nieodłącznym saksofonem Candy Dulfer zaczęła występować jako siedmiolatka. W wieku czternastu lat była już liderem zespołu Funky Stuff, a nim ukończyła dwudziesty rok życia, miała na koncie koncerty na całym świecie. Nagrywała lub występowała z takimi gwiazdami jak Prince, Dave Stewart z Eurythmics, Van Morrison, Maceo Parker, Sheila E., Mavis Staples, Lionel Richie, Beyoncé, Pink Floyd, Chaka Khan, David Sanborn, Larry Graham, Marcus Miller, Aretha Franklin, Jimmy Cliff, George Duke, Blondie, Jools Holland, Jamie Cullum, Angie Stone, Tower of Power, The Time, Alan Parsons, Fred Wesley, Pee Wee Ellis, Joey DeFrancesco, Jonathan Butler, i wieloma innymi.
"Lily was here" przepustką do sławy
Jej pierwszym wielkim hitem był utwór "Lily was here" nagrany w duecie z Davem Stewartem (Eurythmics) w 1989 roku. Dzięki niemu Dulfer stała się gwiazdą światowego smooth jazzu. Rok później na rynku pojawił się jej debiutancki album "Saxuality", który rozszedł się w ponadmilionowym nakładzie i został nominowany do prestiżowej nagrody Grammy.
Kolejnym wielkim sukcesem był krążek "For the love of you" (1997), którym artystka podbiła Stany Zjednoczone. Płyta znajdowała się w zestawieniu Billboard charts przez ponad 40 tygodni.
Do listy hitów saksofonistki dołączył „Finsbury Park, Café 67” z 2003 r. z albumu "Right in my Soul", jeden z najczęściej granych utworów w amerykańskich stacjach radiowych prezentujących smooth jazz - wówczas pierwsza pozycja w zestawieniu R&R Smooth Jazz chart. Ten sukces powtórzył „L.A. Citylights” z albumu „Candy Store”. Jesienią 2011 roku wyszedł bardziej śmiały niż poprzednie, album "Crazy".
W drogę z Prince'em
Długotrwałą współpracę Candy Dulfer z Prince’em zainaugurowało pojawienie się pięknej saksofonistki w klipie do utworu "Partyman" (soundtrack do filmu "Graffiti Bridge") oraz w specjalnej, rocznicowej edycji programu "Saturday Night Live". Prince’a zaprosił ją potem do udziału w swoich kilku trasach koncertowych (w 1998, 2002 oraz 2004 roku - ostatnia to ponad 90 występów dla 1,5 miliona amerykańskich fanów).
Od wczesnych lat 90. Candy Dulfer podróżuje po świecie ze swoją grupą Funky Stuff - wielokrotnie koncertowała w USA, Japonii, Kanadzie, Europie, Azji i Afryce. Jest częstym gościem na prestiżowych festiwalach jazzowych, jak np. Nice Jazz i Vienne Festival we Francji, North Sea Jazz Festival w Hadze, czy Berks Jazz Fest w USA.
W Polsce Candy Dulfer wystąpi 24 listopada w Krakowie (Auditorium Maximum), 25 listopada w Warszawie (Sala Kongresowa) i 26 listopada w Poznaniu (Sala Ziemi).
em, mat. prasowe