Sąd wydał wyrok. Wójt: nie zgadzam się
Dodano:
- To jest zdanie sądu, z którym się nie zgadzam - mówi Andrzej Szewczykowski, wójt Damasławka (woj. wielkopolskie), który ignoruje wyrok sądu w sprawie unieważnienia konkursu na dyrektora gminnej szkoły. Sąd uznał, że dyrektor unieważnił konkurs niezgodnie z prawem - informują Fakty TVN.
Wyrok sądu w analogicznej sprawie ignoruje też burmistrz Broku (woj. mazowieckie). Najpierw wojewodowie - mazowiecki i wielkopolski, a później sądy administracyjne uznały, że obaj samorządowcy niezgodnie z prawem anulowali konkursy na dyrektorów lokalnych szkół. Zarówno burmistrz, jak i wójt mieli przywrócić na stanowiska dyrektorów, którzy wygrali konkursy. Do dzisiaj tego nie zrobili.
- To brak skutecznego zarządzania gminą. To podstawa, by wszcząć procedurę do ustanowienia zarządu komisarycznego - przekonuje prof. Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. O wprowadzeniu komisarza mogą zadecydować wojewodowie.
arb, Fakty TVN
- To brak skutecznego zarządzania gminą. To podstawa, by wszcząć procedurę do ustanowienia zarządu komisarycznego - przekonuje prof. Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. O wprowadzeniu komisarza mogą zadecydować wojewodowie.
arb, Fakty TVN