Unia Europejska "stanowczo potępia" Rosję
Dodano:
Herman Van Rompuy przewodniczący Rady Europejskiej oraz szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barosso potępili działania Rosji wymierzone w Ukrainę oraz podpisanie przez ten kraj umowy stowarzyszeniowej z europejską wspólnotą.
-Unia Europejska nie zmusi Ukrainy ani żadnego innego partner do wyboru pomiędzy UE, a jakąkolwiek inną europejską wspólnotą. Mimo to, stanowczo potępiamy rosyjskie pozycje i działania w tej kwestii - powiedzieli Van Rompuy i Barosso we wspólnym oświadczeniu.
-Wierzymy, że krótkoterminowe względu nie powinny przezwyciężać długoterminowych zysków, które to partnerstwo mogłoby przynieść - dodali unijni oficjele.
Ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz w telefonicznej rozmowie z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite przyznał, że jego państwo wycofało się z chęci podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską z powodu presji gospodarczej oraz gróźb wysuwanych przez Federację Rosyjską.
Przypomnijmy, 21 listopada rząd Ukrainy wydał rozporządzenie którym wstrzymał prace nad umową stowarzyszeniową z UE. Wcześniej parlament przyjął ustawę dostosowującą ordynację wyborczą tego kraju do wymogów unijnych, jednak odrzucił sześć propozycji ustawowych umożliwienie leczenia więźniów za granicą, dzięki czemu możliwym stałoby się zwolnienie premier Julii Tymoszenko skazanej za podpisanie negatywnego dla Ukrainy kontraktu gazowego z Rosją. W związku z decyzją rządu na Majdanie Niepodległości zaczęli gromadzić się ludzie. O 2.00 było około 2000 osób. Na 24 listopada zapowiedziano protest 100 tysięcy osób. 22 listopada przypada 9 rocznica Pomarańczowej Rewolucji.
Russia Today, ml
-Wierzymy, że krótkoterminowe względu nie powinny przezwyciężać długoterminowych zysków, które to partnerstwo mogłoby przynieść - dodali unijni oficjele.
Ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz w telefonicznej rozmowie z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite przyznał, że jego państwo wycofało się z chęci podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską z powodu presji gospodarczej oraz gróźb wysuwanych przez Federację Rosyjską.
Przypomnijmy, 21 listopada rząd Ukrainy wydał rozporządzenie którym wstrzymał prace nad umową stowarzyszeniową z UE. Wcześniej parlament przyjął ustawę dostosowującą ordynację wyborczą tego kraju do wymogów unijnych, jednak odrzucił sześć propozycji ustawowych umożliwienie leczenia więźniów za granicą, dzięki czemu możliwym stałoby się zwolnienie premier Julii Tymoszenko skazanej za podpisanie negatywnego dla Ukrainy kontraktu gazowego z Rosją. W związku z decyzją rządu na Majdanie Niepodległości zaczęli gromadzić się ludzie. O 2.00 było około 2000 osób. Na 24 listopada zapowiedziano protest 100 tysięcy osób. 22 listopada przypada 9 rocznica Pomarańczowej Rewolucji.
Russia Today, ml