Dla ukraińskich studentów nie tylko stypendia
Dodano:
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego profesor Lena Kolarska-Bobińska zapowiedziała w radiowej Trójce, że jeśli z ukraińskich uczelni zostaną relegowani studenci zaangażowani w społeczne protesty, polski rząd jest gotów ufundować dla nich 50 stypendiów. Minister rozmawiała już na ten temat z MSZ, przed nią jeszcze rozmowy z szefem MSW.
Od 21 listopada, po rezygnacji prezydenta Janukowycza z podpisania deklaracji umowy stowarzyszeniowej, na Ukrainie trwają proeuropejskie demonstracje. Według czwartkowego „Financial Times”, jeśli nie uda się osiągnąć kompromisu z opozycją, można spodziewać się represji politycznych, które mogą dotknąć manifestujących studentów.
"Wymaga to omówienia, zastanowienia się i dopiero podjęcia decyzji" - powiedziała Kolarska-Bobińska. – „To była decyzja podjęta od razu w obliczu represji. Natomiast, żeby sprawę bardziej otworzyć należałoby wprowadzić wizy studenckie, doktoranckie. Łącznie z okresem możliwości pracy”. Zdaniem minister nauki, w sytuacji niżu demograficznego i odpływu młodzieży z uczelni, Polska w ogóle powinna otworzyć się szerzej na studentów z innych krajów.
W Polsce na różnych uczelniach uczy się około 6-ciu tysięcy studentów z Ukrainy. Wielu z nich ma polskie korzenie lub Kartę Polaka.
Trzeci Program Polskiego Radia . dk
"Wymaga to omówienia, zastanowienia się i dopiero podjęcia decyzji" - powiedziała Kolarska-Bobińska. – „To była decyzja podjęta od razu w obliczu represji. Natomiast, żeby sprawę bardziej otworzyć należałoby wprowadzić wizy studenckie, doktoranckie. Łącznie z okresem możliwości pracy”. Zdaniem minister nauki, w sytuacji niżu demograficznego i odpływu młodzieży z uczelni, Polska w ogóle powinna otworzyć się szerzej na studentów z innych krajów.
W Polsce na różnych uczelniach uczy się około 6-ciu tysięcy studentów z Ukrainy. Wielu z nich ma polskie korzenie lub Kartę Polaka.
Trzeci Program Polskiego Radia . dk