Brytyjscy posłowie chcą dalszego ograniczania imigracji

Dodano:
Londyn (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
60 deputowanych do Izby Gmin Partii Konserwatywnej podpisało się pod poprawką do brytyjskiej ustawy imigracyjnej, która przedłuża o 5 lat okres karencji przed pełnym otwarciem granic dla Rumunów i Bułgarów – donosi Polskieradio.pl
1 stycznia kończy się siedmioletni dopuszczalny okres przejściowy i brytyjskie media przewidują wielką falę imigrantów. Poza zgłoszeniem poprawki, 90 torysów skierowało list do premiera Davida Camerona, aby powołał się na klauzulę uprawniającą członków Unii do wprowadzenia kontroli granicznej, jeśli grożą im poważne zaburzenia na rynku pracy. Przewodniczący Partii Konserwatywnej, Grant Schnapps ocenił jednak, że nie można przedłużyć okresu karencji. Dodał, że podjęte dotychczas kroki są maksymalnymi dopuszczalnymi prawem.

Działania te to odebranie imigrantom z innych państw Unii prawa do zasiłków przez pierwsze 3 miesiące pobytu i żądanie od nich opłat za korzystanie ze szpitali. Na przyszłość premier Cameron grozi wetowaniem akcesji dalszych państw, jeśli Unia nie zmieni przepisów o swobodnym dostępie do rynków pracy.

Postawę brytyjskiego premiera skrytykował prezydent Bułgarii. Przypomnijmy także, że w trakcie dyskusji o imigracji Cameron uderzył także w Polaków nazywając otwarcie granic dla Polaków "błędem” . W tej sprawie listy do brytyjskiego premiera skierowali Jarosław Kaczyński Paweł Kowal.

Polskieradio.pl. ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...