Tusk: To Cameron chciał rozmawiać ze mną, nie ja z nim

Dodano:
David Cameron (fot. materiały prasowe)
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poinformował, że rozmowa z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem odbędzie się z inicjatywy strony brytyjskiej.
- To nie będzie miła rozmowa - powiedział Tusk i zaznaczył, że przekaże Cameronowi wszystko o czym mówił dzień wcześniej na konferencji prasowej dziennikarzom.

Tusk zaznaczył, że "rząd brytyjski ma pełne prawo do tworzenia przepisów dla żyjących na terytorium Wielkiej Brytanii". Premier podkreślił jednak, że zwróci uwagę iż sformułowanie użyte przez Camerona, która najpierw nazwał otwarcie granic dla Polaków błędem, a następnie uzasadniając zmiany w polityce socjalnej powiedział, że Polacy nadużywają przywilejów. - Nikt nie ma prawa wskazywać Polaków jako grupy, która czegoś nadużywa.  Nie będzie zgody na to, żeby były to przepisy stygmatyzujące jakaś konkretną grupę w tym Polaków - zaznaczył Tusk.

Premier dodał, że nie będzie zgody Polaków "dziś, jutro i zawsze" na "żadne zmiany w prawie europejskim, które stawiałyby jakąkolwiek mniejszość emigrancką w gorszych warunkach niż jest to dzisiaj".

- Uważam za rzecz wysoce niestosowną, aby używać jakiejś nacji jako przykładu dla czegoś nagannego.  Widziałem wielu Anglików, którzy zachowywali się w Warszawie nagannie, ale nigdy nie przyszło mi do głowy by pokazać Anglików jako przykład nagannych zachowań.  Uważam to za nieakceptowalne - podkreślił.

TVN24, ml


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...