Mężczyźni, których zabiła eksplozja mieli... setki pocisków
Dodano:
Dwaj mężczyźni, którzy zginęli w grudniowej eksplozji w Częstochowie od kilku lat gromadzili niewybuchy - informuje RMF FM.
Śledczy z Częstochowy znaleźli 310 niewybuchów ukrytych w trzech miejscach. Prokuratura wyjaśnia, jak to możliwe, aby taki arsenał nie został przez nikogo dostrzeżony. 200 niewybuchów znaleziono na podwórku przed domem, 40 w mieszkaniu i piwnicy, a kolejne 70 w budynku obok.
Niewybuchy pochodzą z okresu I i II wojny światowej. Zdaniem ekspertów, niektóre z nich są prawdziwymi unikatami. Jak podaje RMF FM, do eksplozji doszło 21 grudnia na przedmieściach Częstochowy. W eksplozji zginął jeden z dwóch zbierających pociski mężczyzn. Drugi zmarł w drodze do szpitala.
sjk, RMF FM
Niewybuchy pochodzą z okresu I i II wojny światowej. Zdaniem ekspertów, niektóre z nich są prawdziwymi unikatami. Jak podaje RMF FM, do eksplozji doszło 21 grudnia na przedmieściach Częstochowy. W eksplozji zginął jeden z dwóch zbierających pociski mężczyzn. Drugi zmarł w drodze do szpitala.
sjk, RMF FM