Politycy tej partii startują do Brukseli, by po roku porzucić mandat
Dodano:
Rzecznik Solidarnej Polski Patryk Jaki w rozmowie z TOK FM powiedział, że nawet jeśli liderom jego ugrupowania uda się dostać w wyborach do Parlamentu Europejskiego to po roku wrócą do Polski by wystartować w wyborach parlamentarnych.
- Jeżeli w wyborach do europarlamentu przekroczymy próg, to wtedy na stałe zagościmy na polskiej scenie politycznej, staniemy się elementem systemu. W związku z powyższym większość naszych liderów po roku wróci do parlamentu polskiego - przyznał Jaki.
Jaki, pytany czy tak należy traktować europarlament, stwierdza wprost, że polityka krajowa jest ważniejsza. A postawa Solidarnej Polski pokazuje, że jej członkowie nie są hipokrytami. Jak "uspokaja" rzecznik partii - liderzy SP przez ten rok spędzony w europarlamencie mogą wiele dla Polski zrobić. Potem, jak zapowiedział Jaki, część z nich porzuci mandat, by w 2015 startować w wyborach do Sejmu.
Gazeta.pl, ml
Jaki, pytany czy tak należy traktować europarlament, stwierdza wprost, że polityka krajowa jest ważniejsza. A postawa Solidarnej Polski pokazuje, że jej członkowie nie są hipokrytami. Jak "uspokaja" rzecznik partii - liderzy SP przez ten rok spędzony w europarlamencie mogą wiele dla Polski zrobić. Potem, jak zapowiedział Jaki, część z nich porzuci mandat, by w 2015 startować w wyborach do Sejmu.
Gazeta.pl, ml