Ziobro: Dolary w pudełkach? Miller brał w reklamówkach od KGB

Dodano:
Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Jeśli te fakty, by się potwierdziły, to osoby odpowiedzialne powinny stanąć przed sądem. Oczywiście na czele z ówczesnym premierem Leszkiem Millerem - mówi o doniesieniach amerykańskiej prasy w sprawie rzekomego tajnego więzienia CIA w Polsce Zbigniew Ziobro w rozmowie z portalem stefczyk.info.
Amerykańska gazeta "Washington Post" doniosła, że oficerowie CIA zapłacili w 2002 roku Polsce 15 milionów dolarów za tajne więzienie w Kiejkutach, w którym miało dojść do przetrzymywania, przesłuchiwania i torturowania podejrzanych o terroryzm. To właśnie w więzieniu w Polsce przesłuchiwany miał być Khalid Szejk Mohammed, jeden z architektów zamachów na World Trade Center. Mohammed miał być torturowany - m.in. 183 razy zastosowano wobec niego podtapianie (waterboarding).

"Rząd mógł złamać konstytucję"

- Jeśli te fakty, by się potwierdziły, to osoby odpowiedzialne powinny stanąć przed sądem. Oczywiście na czele z ówczesnym premierem Leszkiem Millerem - mówi w rozmowie z portalem stefczyk.info lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. - Pamiętamy, że na początku lat 90, Miller brał dolary, co prawda nie w pudełkach, ale w reklamówkach, wtedy od KGB. To była tzw. Moskiewska pożyczka - dodaje Ziobro. Dodaje, że jeśli potwierdzą się ustalenia dziennikarzy "Washington Post", sprawa więzienia w Kiejkutach okazałaby się "szczególnie kompromitująca" dla tych, "którzy tę decyzję podjęli".

W ocenie Zbigniewa Ziobro, sprawa więzienia może zaszkodzić Polsce i jej wizerunkowi. - Dlatego nie można już milczeć i udawać, że sprawy nie ma. Trzeba ją wyjaśnić do końca. Trzeba pociągnąć do odpowiedzialności karnej i konstytucyjnej ludzi, którzy takie decyzje podejmowali - zaznacza lider Solidarnej Polski. Dodaje, że rząd mógł się dopuścić łamania prawa karnego i konstytucji. - Co więcej, jest to też problem zagrożenia, dla bezpieczeństwa naszego kraju ze strony terrorystów, które prowokowali Ci którzy wydali zgodę na instalowanie takiego ośrodka w Polsce - podkreśla Ziobro.

"Amerykanie z niczego się nie wywiązali"

Pytany, czy Polska powinna odmówić CIA rzekomego udostępnienia budynku w Kiejkutach, Ziobro odpowiada, że Stany Zjednoczone otrzymały od nas i tak bardzo duże wsparcie. - Poświęcenie krwi polskich żołnierzy, których przecież kilkudziesięciu zginęło a kilkuset zostało rannych, niektórzy okaleczeni na całe życie, to mało? Polskie państwo poniosło też bardzo duże koszty finansowe. Amerykanie obiecywali nam zniesienie wiz, budowę tarczy antyrakietowej, która strategicznie zwiększyłaby bezpieczeństwo kraju czy wreszcie wielkie inwestycje w odbudowę i przemysł naftowy w Iraku. Z niczego się nie wywiązali - mówi Ziobro w rozmowie ze stefczyk.info.

sjk, stefczyk.info, Wprost.pl, "Washington Post"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...