PiS: Najważniejszy błąd to zniesienie kary śmierci
Dodano:
Mariusz Trynkiewicz 11 lutego wyjdzie na wolność. Choć ma zostać objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi oraz ma zakaz opuszczania kraju, jego uwolnienie budzi kontrowersje. Wczoraj w TVP Info politycy różnych ugrupowań komentowali tę sprawę.
– Spóźniliśmy się jako państwo – powiedział Andrzej Dera z Solidarnej Polski. – Ten zwyrodnialec wyjdzie na wolność, do czego nie powinniśmy dopuścić. Mam wielki zarzut do ministerstwa. Dzisiaj jest pewne, że wyjdzie na wolność, bo tak mówią przepisy. Orzeczenie sądu będzie nieprawomocne, ma prawo się od tego odwoływać – dodał.
Wtórował mu Tadeusz Iwiński z SLD, który zarzucił rządowi opieszałość. – Dopuścił do rzeczy skandalicznej, że prawdopodobnie wskutek rozluźnienia świątecznego opóźniono o trzy tygodnie opublikowanie w Dzienniku Ustaw aktu prawnego, który w tej sprawie został przyjęty. On jest kontrowersyjny, ale został przyjęty – stwierdził.
Poseł PiS Zbigniew Girzyński ocenił, że ustawa weszłaby w życie w odpowiednim momencie, gdyby na czas zostały uruchomione procedury. Jego zdaniem, w tej sprawie „popełniono wiele błędów, a najważniejszy to ten, że zniesiono karę śmierci”.
Przedstawiciele rządzącej koalicji starali się bronić. Eugeniusz Grzeszczak z PSL przyznał, że „popełniono błąd i wszyscy są co do tego zgodni”. – Wszystkie rządy po kolei mogły podejmować te kwestie i błąd naprawić. I my jako parlament też nie jesteśmy bez winy, chociaż próby były czynione – powiedział.
W podobnym tonie wypowiedział się Marek Wójcik z PO. Jego zdaniem wszystkie rządy mogły na przestrzeni lat rozwiązać ten problem. Teraz jednak kluczową sprawą jest, aby osoby takie jak Trynkiewicz były w przyszłości izolowane.
Twój Ruch wstrzymał się od głosu, ponieważ ustawa o izolacji groźnych przestępców budziła zastrzeżenia konstytucyjne. Wincenty Elsner reprezentujący ugrupowanie powiedział, że teraz trzeba zastanowić się co można jeszcze zrobić przed wyjściem Trynkiewicza na wolność. – Abyśmy za chwilę znowu nie powiedzieli, że mądry Polak po szkodzie – podsumował.
kl, TVP Info
Wtórował mu Tadeusz Iwiński z SLD, który zarzucił rządowi opieszałość. – Dopuścił do rzeczy skandalicznej, że prawdopodobnie wskutek rozluźnienia świątecznego opóźniono o trzy tygodnie opublikowanie w Dzienniku Ustaw aktu prawnego, który w tej sprawie został przyjęty. On jest kontrowersyjny, ale został przyjęty – stwierdził.
Poseł PiS Zbigniew Girzyński ocenił, że ustawa weszłaby w życie w odpowiednim momencie, gdyby na czas zostały uruchomione procedury. Jego zdaniem, w tej sprawie „popełniono wiele błędów, a najważniejszy to ten, że zniesiono karę śmierci”.
Przedstawiciele rządzącej koalicji starali się bronić. Eugeniusz Grzeszczak z PSL przyznał, że „popełniono błąd i wszyscy są co do tego zgodni”. – Wszystkie rządy po kolei mogły podejmować te kwestie i błąd naprawić. I my jako parlament też nie jesteśmy bez winy, chociaż próby były czynione – powiedział.
W podobnym tonie wypowiedział się Marek Wójcik z PO. Jego zdaniem wszystkie rządy mogły na przestrzeni lat rozwiązać ten problem. Teraz jednak kluczową sprawą jest, aby osoby takie jak Trynkiewicz były w przyszłości izolowane.
Twój Ruch wstrzymał się od głosu, ponieważ ustawa o izolacji groźnych przestępców budziła zastrzeżenia konstytucyjne. Wincenty Elsner reprezentujący ugrupowanie powiedział, że teraz trzeba zastanowić się co można jeszcze zrobić przed wyjściem Trynkiewicza na wolność. – Abyśmy za chwilę znowu nie powiedzieli, że mądry Polak po szkodzie – podsumował.
kl, TVP Info