Cimoszewicz o Hofmanie: Prezes powinien wytarmosić tego smarkacza za uszy

Dodano:
Adam Hofman (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Były premier, a obecnie senator niezależny Włodzimierz Cimoszewicz na antenie Radia Zet w rozmowie z Moniką Olejnik skomentował dyskusję toczącą się między Platformą Obywatelską, a Prawem i Sprawiedliwością dotyczącą możliwości przeprowadzenia debaty pomiędzy Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim.
-W Polsce brakuje debaty publicznej o ważnych sprawach, więc każda okazja do tego żeby merytorycznie porozmawiali ludzie, którzy symbolizują jakieś odmienne koncepcje jest dobra. Niech się zaprezentują, niech się określą. Ponadto tego typu rozmowa poważna miałaby też walor edukacyjny, dlatego że duża część społeczeństwa nie zna jakby pewnych realiów, możliwości, ograniczeń, skali wyboru. Ale to, co się dzieje to jest oczywiście kolejny przykład takiego infantylizmu polskiej polityki. Teraz będą się piaskiem, wiaderkiem, piaskiem w piaskownicy przerzucali, a to tak, a to tak, to jest po prostu śmieszne. Jeżeli rzeczywiście są zainteresowani debatą to od tego są ich współpracownicy żeby usiedli po cichu, uzgodnili szczegóły jak to ma być zrobione - podkreślił Cimoszewicz, odnosząc się do przerzucania się warunkami przeprowadzenia debaty przez obie partie.

Były premier zaznaczył, że Tusk i Kaczyński powinni usiąść we dwóch w trakcie debaty jednak nie miałby nic przeciwko szerszemu gronu. - Zwłaszcza we Francji to jest takie popularne można zobaczyć gromadę tych gości polityków, którzy ze sobą kulturalnie i merytorycznie rozmawiają - podkreślił.

Cimoszewicz odniósł się także do słów Adama Hofmana, który premiera nazwał "tchórzem". - No aż nie chcę komentować wypowiedzi tego młodego człowieka z PiS, ale to jest taki partyjny żołnierz, który nie ma żadnych zahamowań i potrafi najgłupsze, najpodlejsze słowa wypowiadać. On nie ma świadomości, że mówi o premierze polskiego rządu. Donald Tusk zasługuje na wiele słów krytyki, ale nie na tego typu sformułowania, które naruszają jego godność osobistą. I to jest niedopuszczalne po prostu, to jest nieprzyzwoite, Kaczyński powinien wytarmosić tego smarkacza za uszy po prostu, za tego typu język w odniesieniu do premiera do polskiego rządu, kim oni są, czy oni są patriotami czy nie, czy oni są demokratami, czy nie!? Ten Tusk pochodzi z demokratycznych wyborów i ma pełny mandat do tego żeby być premierem. Więc krytykujmy go za rozmaite rzeczy, za które zasługuje, ale nie obrażajmy go w taki sposób - zaznaczył.

Radio Zet, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...