Rosja grozi Unii, jeśli ta wprowadzi sankcje

Dodano:
Siergiej Ławrow, szew rosyjskiego MSZ (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zewnętrznych mocno krytykuje UE za zamiar wprowadzenia sankcji. Moskwa zarzuca swojemu „strategicznemu partnerowi” „niekonstruktywną postawę” i grozi, że jeśli sankcje zostaną wprowadzone, nie pozostanie to bez odpowiedzi.
- W Moskwie z zakłopotaniem zapoznano się z wynikami nadzwyczajnego szczytu UE – pisze MSZ w swoim oświadczeniu, które zostało opublikowane dzisiaj. - Trudno oprzeć się wrażeniu, że podejście taktyczne wzięło górę nad zdrowym rozsądkiem, dyktującym potrzebę przynajmniej wysłuchać się w zasadnicze stanowisko partnera strategicznego UE – Rosji – napisano w oświadczeniu - podaje Kommersant.

MSZ podkreśla, że UE zajęła „skrajnie niekonstruktywne stanowisko”, odmawiając kontynuacji dialogu o ruchu bezwizowym dla Rosji i zawarcia nowej umowy o handlu.  – Jeśli w Brukseli uważają, że pozytywne zakończenie tej pracy jest bardziej potrzebne Rosji, niż Unii Europejskiej, to bardzo się mylą – podkreślają rosyjscy dyplomaci. – Rosja nie akceptuje języka sankcji i gróźb, ale w przypadku ich realizacji w praktyce, bez odpowiedzi nie pozostanie - ostrzega MSZ.

W przeddzień przywódcy państw UE postanowili zawiesić negocjacje w sprawie liberalizacji i zniesienia ruchu wizowego z Rosją, a minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius ostrzegał rosyjskich urzędników i biznesmenów, że mogą być wprowadzone również inne sankcje.

Jednocześnie komisarz ds. praw człowieka przy MSZ Konstantin Dolgow, powiedział, że rosyjskie MSZ przygotowuje się do przekazania OBWE i innym organizacjom międzynarodowym, informacje o zbrodniach popełnionych na Ukrainie przez "radykałów, nazistów i neonazistów". Dyplomata zarzucił krajom Zachodu, że zamiast przeprowadzić  międzynarodowe śledztwo, UE przyjmuje "jednostronne sankcje wobec wielu ukraińskich urzędników".

Kommersant, tk
 
   
 
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...