PSL zmienia ministra. "Nepotyzm i kumoterstwo"

Dodano:
Marek Sawicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Nowym ministrem rolnictwa, po tym jak dymisję złożył Stanisław Kalemba po otrzymaniu ultimatum od wicepremiera, a zarazem szefa PSL, Janusza Piechocińskiego zostanie Marek Sawicki. Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości przypomniał w jakich okolicznosciac Sawicki dochodził z resortu rolnictwa po wybuchu afery związanej z Elewarrem. .
Przyszły minister był szefem tego resortu przez niemal 5 lat od 2007 do 2012 roku. Odszedł, gdy wybuchła afera związana z Elewarrem oraz tzw. sfery taśmowej PSL. Mariusz Błaszczak zarzucił Sawickiemu nadużycia w czasie poprzedniej kadencji. - Sprawa dotycząca Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest dostępna publicznie. Wyniki kontroli kancelarii premiera Donalda Tuska wskazują na nepotyzm, kumoterstwo, preferowanie pewnych firm, w których byli zatrudnieni działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego - podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Krótka ławka PSL

Marek Siwiec uważa, że decyzja o powrocie Marka Sawickiego świadczy o krótkiej ławce kadrowej PSL. - Być może to jest dobre do rządzenia, że już wiemy na przykład, że jak odejdzie Janusz Piechociński to zastąpi go świeża twarz - Waldemar Pawlak i że w takim układzie bipolarnym Polskie Stronnictwo Ludowe funkcjonuje. Pokazuje to mizerię PSL-u. Jeżeli wy zastępujecie odchodzącego ministra tym, który odszedł w sytuacji, która chwały wam nie przyniosła, to macie z tym problem - mówił do Ludowców polityk Twojego Ruchu.

PSL zajmuje się członkami, nie rolnikami

Zdaniem wicemarszałka Sejmu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Jerzego Wenderlicha PSL nie działa na rzecz rolników, ale swoich członków. - To nie jest sprawa Marka Sawickiego czy Stanisława Kalemby, to jest sprawa metody sprawowania władzy przez Ludowców. Póki się tego nie wyeliminuje, to może być pięciu Sawickich, siedmiu Kalembów i nic się na rzecz rolników i wsi nie zmieni - zaznaczył poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

"Pełnokrwisty polityk"

Marka Sawickiego bronił jego partyjny kolega Jarosław Kalinowski. Jak powiedział, nowy minister jest przede wszystkim fachowcem.  - Jest pełnokrwistym politykiem znającym się na zagadnieniach tego resortu. Bardzo trudne zadanie przed nim, ja mu nawet nie gratulowałem, że wraca na to stanowisko, tylko życzyłem mu powodzenia, bo przed nim naprawdę trudne zadanie - podkreślił Kalinowski.

Henryk Wujec, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ocenił, że Sawicki może rozwiązać kłopoty rolników związane z afrykańskim pomorem świń.

Polskie Radio Program Trzeci, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...