Prawy Sektor grozi odwetem za śmierć "swojego pobratymca"

Dodano:
Przedstawiciele ugrupowania Prawy Sektor w mieście Równo zapowiedzieli, że zamierzają zemścić się za śmierć jednego z liderów ich organizacji - Saszka Białego. Został on zastrzelony ubiegłej nocy przez milicjantów.
Przedstawiciele Prawego Sektora chcą zemścić się na ministrze spraw wewnętrznych Ukrainy Arsenie Awakowie. Powiedzieli o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej. 

- Zemścimy się na Awakowie za śmierć naszego pobratymca. Rozstrzelanie Saszka Białego – to zabójstwo na zlecenie ministra – powiedział koordynator Prawego Sektora w obwodzie rówieńskim Roman Kowal.

Ołeksandr Muzyczko, bardziej znany pod pseudonimem Saszko Biały, miał zostać zastrzelony podczas próby zatrzymania - podaje ukraińskie MSW.  Jak poinformował wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Wołodymyr Jewdokymow, Muzyczko był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Od 8 marca organy ścigania poszukiwały Muzyczko, on jednak poruszał się w towarzystwie uzbrojonych w kałasznikowy i pistolety ochroniarzy, wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu - informuje portal lb.ua. 

W nocy z poniedziałku na wtorek funkcjonariusze próbowali zatrzymać Muzyczkę. Miał on podjąć próbę ucieczki i otworzyć ogień do milicjantów, raniąc jednego z nich. Wtedy Saszko Biały został postrzelony. - Podczas zatrzymania on jeszcze żył, pogotowie, które wezwano na miejsce, stwierdziło zgon – powiedział Jewdokymow. 

Według przedstawicieli „Prawego sektora” wersja MSW jest „kłamstwem”. „Biały miał związane ręce i fizycznie nie mógł strzelać” – podkreślają w „PS”.  

lb.ua, tk
 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...