Turyści Putina i krymski scenariusz. Czego obawiają się w Kijowie?
Dodano:
Rosja szykuje działania na południu Ukrainy - twierdzi MSZ w Kijowie. Według ukraińskich władz kolejne posunięcia Kremla świadczą o planach osłabienia miejscowych władz i destabilizacji w przygranicznych obwodach - podaje Polskie Radio.
Według szefa Departamentu Informacji ukraińskiego MSZ Jewhena Perebijnisa obecnie trwa nasilenie rosyjskich operacji zarówno na Krymie jak i wzdłuż wschodniej granicy. Liczebność wojsk Federacji Rosyjskiej na Krymie przekroczyła 22 tysiące żołnierzy. Rosjanie formują zorganizowane grupy, które wysyłają do południowych i wschodnich obwodów Ukrainy. Nawiązują tam współpracę z miejscowymi zwolennikami Moskwy, żeby organizować prowokacje, podkreśla Perebijnis - informuje Polskie Radio.
Zdaniem wojskowego eksperta, Dmytra Timczuka, do konfliktu zbrojnego nie dojdzie, ale krymski scenariusz jest bardzo możliwy.
Ukraiński MSZ informuje, że codziennie na terenie przygranicznych obwodów zatrzymywane są grupy cywilów, przenikających tam z terenu rosyjskiej Federacji. Według władz w Kijowie świadczy to o kontynuacji prób zawłaszczenia kolejnych obszarów i odcięcia Ukrainy od Morza Czarnego.
Polskie Radio, tk
Zdaniem wojskowego eksperta, Dmytra Timczuka, do konfliktu zbrojnego nie dojdzie, ale krymski scenariusz jest bardzo możliwy.
Ukraiński MSZ informuje, że codziennie na terenie przygranicznych obwodów zatrzymywane są grupy cywilów, przenikających tam z terenu rosyjskiej Federacji. Według władz w Kijowie świadczy to o kontynuacji prób zawłaszczenia kolejnych obszarów i odcięcia Ukrainy od Morza Czarnego.
Polskie Radio, tk