Premier upamiętnił ofiary UPA i wzywał do rozmów z Ukrainą o przeszłości

Dodano:
UPA jest odpowiedzialna za śmierć ponad 100 tys. Polaków w czasie rzezi wołyńskiej (fot. Wikipedia)
Premier Donald Tusk udał się na Podkarpacie, gdzie odwiedził Lubaczów i upamiętnił ofiary UPA, a także udał się do Husowa zwiedzić podziemny magazyn gazu.
-Powinniśmy we własnym interesie pomóc Ukrainie podążyć zgodnie ze scenariuszem Ukrainy demokratycznej, niepodległej, integralnej, ale też Ukrainy, która będzie odpowiedzialnie budowała standardy, jakie pozwoliły Europie uniknąć trzeciego światowego konfliktu - powiedział premier w czasie spotkania, tłumacząc wcześniej zasady polskiego bezpieczeństwa, którego filarem jest członkostwo w Unii Europejskiej. .

- Dobra przyszłość, bezpieczna przyszłość, także bezpieczna przyszłość Polski i Ukrainy, będzie w bardzo dużym stopniu zależała od tego, na ile Polacy i Ukraińcy dobrze zrozumieją swoją historię, będą ją prawdziwie opisywać i wyciągną z tej historii właściwe wnioski - mówił szef rządu.

Premier wyraził przekonanie, że warto angażować się w sprawy Ukrainy, m.in. właśnie po to, aby przyszła Ukraina była państwem niepodległym i demokratycznym, w którym nie ma nacjonalizmu.

- Dlatego między innymi dzisiaj jestem tu u was, żebyśmy potrafili bez złości bez nienawiści, bez chęci odwetu rozmawiać z Ukraińcami o naszej przeszłości – mówił premier. - Żebyśmy potrafili pomóc Ukraińcom uporać się z tym balastem, który czasami niektóre narody przygniata - dodał.
 
Wcześniej premier złożył kwiaty w miejscu pamięci po pomordowanych mieszkańców wsi Rudka na Podkarpaciu. 19 kwietnia 1944 roku doszło  tam do masakry 62 mieszkańców wsi przez oddziały UPA.
 
Premier.gov.pl, ml
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...