Śledztwo ws. błędów w organizacji lotów do Smoleńska będzie wznowione?
Dodano:
Jak donosi "Nasz Dziennik” Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia ma zdecydować o tym, czy wznowione zostanie śledztwo ws. organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska.
Jeszcze w tym tygodniu do sądu trafią cztery zażalenia na umorzenie tego wątku śledztwa smoleńskiego.
– Akta sprawy wraz z zażaleniami zostaną przesłane do sądu jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w najbliższy piątek. 7 marca udało się nam doręczyć decyzję o umorzeniu ostatniemu z 382 pokrzywdzonych, kilka dni temu wróciła ostatnia „zwrotka” – informuje prok. Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Zażalenie złożyli m.in. pełnomocnicy rodzin ofiar smoleńskich: mecenasi Bartosz Kownacki i Piotr Pszczółkowski. Zdaniem obu prawników, zaniechania, jakich dopuścili się funkcjonariusze publiczni, noszą znamiona przestępstwa.
Chodzi o urzędników kancelarii premiera odpowiedzialnych za organizację i koordynację lotów najważniejszych osób w państwie, MSZ, które odpowiadało za uzyskanie koniecznych zezwoleń na przelot i lądowanie od Rosji i Białorusi, MON oraz pracowników polskiej ambasady w Moskwie, którzy mieli realizować uzgodnienia ze stroną rosyjską.
– Akta sprawy wraz z zażaleniami zostaną przesłane do sądu jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w najbliższy piątek. 7 marca udało się nam doręczyć decyzję o umorzeniu ostatniemu z 382 pokrzywdzonych, kilka dni temu wróciła ostatnia „zwrotka” – informuje prok. Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Zażalenie złożyli m.in. pełnomocnicy rodzin ofiar smoleńskich: mecenasi Bartosz Kownacki i Piotr Pszczółkowski. Zdaniem obu prawników, zaniechania, jakich dopuścili się funkcjonariusze publiczni, noszą znamiona przestępstwa.
Chodzi o urzędników kancelarii premiera odpowiedzialnych za organizację i koordynację lotów najważniejszych osób w państwie, MSZ, które odpowiadało za uzyskanie koniecznych zezwoleń na przelot i lądowanie od Rosji i Białorusi, MON oraz pracowników polskiej ambasady w Moskwie, którzy mieli realizować uzgodnienia ze stroną rosyjską.