"Zimna wojna już trwa. Unia Europejska nie jest do niej przygotowana"
Dodano:
Były szef Urzędu Ochrony Państwa Zbigniew Nowek na antenie TOK FM przekonywał, że "zimna wojna już trwa", a struktury europejskiego nie są do niej przygotowane.
-Zimna wojna już trwa - przekonywał Nowek. Jego zdaniem entuzjastyczne przyjęcie aneksji Krymu w Rosji skłoni Władimira Putina do dalszego podążania tą drogą. - To droga do reelekcji i sposób sprawowania władzy - tłumaczył.
- Unia Europejska w ogóle nie jest przygotowana do zimnej wojny. Możemy mówić o NATO, a jego siła zależy od siły jego członków. My jesteśmy w złej pozycji, najlepiej obrazuje to fakt, że nie ma zaufania do służb specjalnych. Powinniśmy dyskutować o większych możliwościach służb specjalnych, bo wszyscy oczekują większej ilości lepszych informacji, tymczasem dyskutujemy o ograniczeniu możliwości operacyjnych służb. Idziemy więc w odwrotnym kierunku niż Rosja - mówił Nowek.
Nowek nie zgodził się ze stwierdzeniem byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płka Mieczysława Tarnowskiego, zdaniem którego Polska nie ma ochrony kontrwywiadowczej. - To za daleko idąca teza, ale nie jesteśmy przygotowani do działań typu wojennego, jakie mają miejsce na Ukrainie. Wkroczyło wojsko, a wiele dywizji pancernych czeka tylko na sygnał do ataku. Na taką sytuację nie jesteśmy przygotowani kadrowo - podkreślał.
TOK FM, ml
- Unia Europejska w ogóle nie jest przygotowana do zimnej wojny. Możemy mówić o NATO, a jego siła zależy od siły jego członków. My jesteśmy w złej pozycji, najlepiej obrazuje to fakt, że nie ma zaufania do służb specjalnych. Powinniśmy dyskutować o większych możliwościach służb specjalnych, bo wszyscy oczekują większej ilości lepszych informacji, tymczasem dyskutujemy o ograniczeniu możliwości operacyjnych służb. Idziemy więc w odwrotnym kierunku niż Rosja - mówił Nowek.
Nowek nie zgodził się ze stwierdzeniem byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płka Mieczysława Tarnowskiego, zdaniem którego Polska nie ma ochrony kontrwywiadowczej. - To za daleko idąca teza, ale nie jesteśmy przygotowani do działań typu wojennego, jakie mają miejsce na Ukrainie. Wkroczyło wojsko, a wiele dywizji pancernych czeka tylko na sygnał do ataku. Na taką sytuację nie jesteśmy przygotowani kadrowo - podkreślał.
TOK FM, ml