Komorowski: Piloci schodzili we mgle, podjęli nieracjonalną decyzję
Dodano:
Maciej Komorowski, syn Stanisława Komorowskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej, skomentował wczorajsze ustalenia Wojskowej Prokuratury Okręgowe w Warszawie.
Zdaniem Komorowskiego konferencja prokuratury nie wyczerpuje i nie zamyka tematy badań okoliczności katastrofy. Jednakże twierdzi, że „nie można cały czas podważać działań prokuratury, bo komuś coś się nie podoba”. Komorowski skomentował też fakt, że śledczy udostępnili swoje ustalenia tuż przed konferencją. W jego ocenie nie było potrzeby, aby zapoznawać się z wynikami prac kilka dni wcześniej, a krytykowanie za to prokuratury nazwał „szukaniem dziury w całym” oraz „próbą zdewaluowania wyników, pokazanych podczas konferencji”.
– Oni nie mieli żadnego interesu – stwierdził, odnosząc się do związku katastrofy w Smoleńsku z wydarzeniami na Krymie. Jego zdaniem Rosja pokazała teraz, że jest mocna. W związku z tym nie musiała tworzyć „spisku przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu”. – Może poza jakimiś detalami, znamy przyczyny katastrofy Tu-145M. Piloci schodzili we mgle, podjęli nieracjonalną decyzję. Kokpit nie był sterylny. Przerabiamy to kilka lat – podsumował.
Na koniec zaapelował do rządu, aby bardziej zaakcentowano uczczenie ofiar katastrofy.
kl, TVN 24
– Oni nie mieli żadnego interesu – stwierdził, odnosząc się do związku katastrofy w Smoleńsku z wydarzeniami na Krymie. Jego zdaniem Rosja pokazała teraz, że jest mocna. W związku z tym nie musiała tworzyć „spisku przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu”. – Może poza jakimiś detalami, znamy przyczyny katastrofy Tu-145M. Piloci schodzili we mgle, podjęli nieracjonalną decyzję. Kokpit nie był sterylny. Przerabiamy to kilka lat – podsumował.
Na koniec zaapelował do rządu, aby bardziej zaakcentowano uczczenie ofiar katastrofy.
kl, TVN 24