Komorowski pociesza płaczącą dziewczynkę, która nie dostała autografu

Dodano:
TVN24/x-news
Podczas wizyty w Leśnej prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z mieszkańcami. Po rozmowach i uściskach dłoni wsiadł do samochodu i już miał opuścić miejscowy rynek. Gdy auto ruszyło, stojąca w tłumie dziewczynka zaczęła płakać, bo nie zdążyła dostać wymarzonego autografu.
Prezydencka limuzyna zatrzymała się, Bronisław Komorowski wysiadł, uściskał dziecko i złożył upragniony podpis.

TVN24/x-news
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...