"Odpuszczenie Krymu można zrozumieć, ale pozwalać na bezkarne zajęcie Wschodniej Ukrainy?"
Dodano:
Henryk Wujec, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, skomentował w rozmowie z Programem 1. Polskiego Radia porozumienie osiągnięte wczoraj w Genewie w związku z kryzysem na Ukrainie.
Zdaniem Wujca Rosja zdecydowała się na spotkanie z USA, UE i przedstawicielami Kijowa dopiero wtedy, gdy udało jej się wprowadzić na wschodnią część Ukrainy swoich ludzi. W ocenie doradcy prezydenta jest jednak szansa na rzeczywiste porozumienie, „bo wygląda na to, że Moskwa trochę się jednak przestraszyła Parlamentu Europejskiego, który zagroził wprowadzeniem rzeczywistych sankcji gospodarczych”. Wujec dodał, że bezpośrednim celem Władimira Putina nie jest podbój Ukrainy, ale zmuszenie jej do podpisania Unii Celnej z Rosją i utworzenie Unii Euroazjatyckiej.
– Nam tu siedzącym bezpiecznie w Warszawie łatwo jest wydawać sądy, jak ma postępować rząd ukraiński – kontynuował. – Z drugiej strony, o ile jeszcze można było zrozumieć bierność Kijowa wobec aneksji Krymu, gdzie rosyjska ludność rzeczywiście dominuje, to nie można pozostawić bezkarnie zajmowania Donbasu i całej wschodniej Ukrainy. Sytuacja jest dla władz w Kijowie niezwykle trudna. Trzeba powiedzieć, że wobec niepełnej kontroli nad armią, rząd ukraiński jest bezradny i to Putin wykorzystuje bezwzględnie i cynicznie – dodał.
Wujec uważa, że „naszym i całej Unii Europejskiej obowiązkiem jest wspierać Ukrainę”. – Bo jeśli chce się mieć bezpieczną przyszłość, to nie można dopuścić do zgody na to, że silniejszy bezkarnie tłamsi biedniejszego. Dlatego należy wymusić na Rosji zastopowanie tej agresji a potem pomóc Ukrainie odbudować się – podsumował.
kl, Polskie Radio
– Nam tu siedzącym bezpiecznie w Warszawie łatwo jest wydawać sądy, jak ma postępować rząd ukraiński – kontynuował. – Z drugiej strony, o ile jeszcze można było zrozumieć bierność Kijowa wobec aneksji Krymu, gdzie rosyjska ludność rzeczywiście dominuje, to nie można pozostawić bezkarnie zajmowania Donbasu i całej wschodniej Ukrainy. Sytuacja jest dla władz w Kijowie niezwykle trudna. Trzeba powiedzieć, że wobec niepełnej kontroli nad armią, rząd ukraiński jest bezradny i to Putin wykorzystuje bezwzględnie i cynicznie – dodał.
Wujec uważa, że „naszym i całej Unii Europejskiej obowiązkiem jest wspierać Ukrainę”. – Bo jeśli chce się mieć bezpieczną przyszłość, to nie można dopuścić do zgody na to, że silniejszy bezkarnie tłamsi biedniejszego. Dlatego należy wymusić na Rosji zastopowanie tej agresji a potem pomóc Ukrainie odbudować się – podsumował.
kl, Polskie Radio