Mnożą się donosy na piratów drogowych
Dodano:
Kierowcy, piesi i rowerzyści coraz częściej zgłaszają policji przypadki, kiedy kierowcy łamali prawo. Piratów drogowych nagrywają za pomocą telefonu, kamery czy aparatu - pisze "Rzeczpospolita".
Do tej pory pirat drogowy musiał bać się przede wszystkim policji, Inspekcji Transportu Drogowego i straży miejskiej. Teraz powinien obawiać się także innych kierowców, pieszych i rowerzystów, którzy coraz chętniej zgłaszają na policję zarejestrowane materiały.
Nagrywanie wykroczeń nie jest donosicielstwem, ale społecznym sprzeciwem wobec brawury i chamstwa na drodze - uważa Komenda Główna Policji.
Rzeczpospolita
Nagrywanie wykroczeń nie jest donosicielstwem, ale społecznym sprzeciwem wobec brawury i chamstwa na drodze - uważa Komenda Główna Policji.
Rzeczpospolita