Kaczyński: Arłukowicz ma się jak pączek w maśle
Dodano:
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, powiedział, że Donald Tusk nie chce rozmawiać o służbie zdrowia w Polsce i zasłania się w tej sprawie szefem resortu zdrowia Bartoszem Arłukowiczem.
– Tusk doprowadził do tego, że na czele ministerstwa zdrowia stoi człowiek, który nie ma żadnego przygotowania, jest ignorantem – zaczął Kaczyński. – Nie rozumie tych spraw i nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia, żeby był tym ministrem – kontynuował.
Zdaniem Kaczyńskiego „wszystkie wydarzenia, które bulwersują ostatnio opinię publiczną mają twarz Donalda Tuska”. Lider PiS dodał, że służba zdrowia jest częścią systemu premiera, w którym wszystko jest przeliczane na pieniądze i komercjalizację. – To prowadzi do tego, że lekarze są księgowymi, pacjenci są cyferkami w księgowych dokumentach – stwierdził.
Kaczyński zwrócił uwagę, że pacjenci muszą miesiącami czekać na wizytę u lekarza. Dodał, że nie stać ich też na leczenie. W jego ocenie „dostęp do leków i badań jest fikcyjny, ale jego ugrupowanie ma na radę”. Zdaniem Kaczyńskiego „trzeba odrzucić system oparty na komercjalizacji szpitali i dać lekarzom pierwszego kontaktu możliwość kierowania na badania”. Lider PiS kontynuował mówiąc, że „obciążenie służby zdrowia zmniejszą też gabinety lekarskie i dentystyczne w szkołach”. Stwierdził również, że trzeba przebudować system finansowania służby zdrowia.
– A co ma do zaproponowania Donald Tusk? Przeszło trzy miesiące temu zapowiedział, że kolejki będą skrócone. Czy jest tu ktoś, kto powie, że kolejki zostały skrócone? A Arłukowicz ma się jak pączek w maśle – podsumował.
kl, TVN 24
Zdaniem Kaczyńskiego „wszystkie wydarzenia, które bulwersują ostatnio opinię publiczną mają twarz Donalda Tuska”. Lider PiS dodał, że służba zdrowia jest częścią systemu premiera, w którym wszystko jest przeliczane na pieniądze i komercjalizację. – To prowadzi do tego, że lekarze są księgowymi, pacjenci są cyferkami w księgowych dokumentach – stwierdził.
Kaczyński zwrócił uwagę, że pacjenci muszą miesiącami czekać na wizytę u lekarza. Dodał, że nie stać ich też na leczenie. W jego ocenie „dostęp do leków i badań jest fikcyjny, ale jego ugrupowanie ma na radę”. Zdaniem Kaczyńskiego „trzeba odrzucić system oparty na komercjalizacji szpitali i dać lekarzom pierwszego kontaktu możliwość kierowania na badania”. Lider PiS kontynuował mówiąc, że „obciążenie służby zdrowia zmniejszą też gabinety lekarskie i dentystyczne w szkołach”. Stwierdził również, że trzeba przebudować system finansowania służby zdrowia.
– A co ma do zaproponowania Donald Tusk? Przeszło trzy miesiące temu zapowiedział, że kolejki będą skrócone. Czy jest tu ktoś, kto powie, że kolejki zostały skrócone? A Arłukowicz ma się jak pączek w maśle – podsumował.
kl, TVN 24