Jak Balcerowicz nie da, zwiększymy deficyt

Dodano:
Jeśli NBP nie zechce zasilić budżetu pieniędzmi z rezerwy rewaluacyjnej, zaproponujemy deficyt budżetu przekraczający 50 mld zł, straszy minister Hausner.
"(...) To jest kwestia dogadania się z NBP. (...) Bo inaczej może się to zdarzyć" - odpowiedział na pytanie, czy MF może zaproponować deficyt przekraczający 50 mld zł.

Według wcześniejszych informacji przedstawicieli resortu finansów, deficyt budżetu miał wzrosnąć nieznacznie z 38,7 mld zł w 2003 roku do  nieco ponad 40 mld zł w 2004 roku.

Wcześniej Ministerstwo Finansów w swoim projekcie reformy finansów państwa zaproponowało wykorzystanie około 9 mld zł środków z NBP z rezerwy rewaluacyjnej. Niedawno minister finansów Grzegorz Kołodko, chcąc wywrzeć presję na NBP powiedział, że MF wpisze po stronie dochodów te środki z rezerwy.

Przedstawiciele NBP jednak kategorycznie odrzucają możliwość wykorzystania środków z rezerwy twierdząc, że zwiększy to podaż pieniądza i inflację. Oznaczałoby do drukowanie pustego pieniądza, argumentują.

W pierwszej wersji tzw. programu naprawy MF przedstawiło, że w 2004 roku możliwy do sfinansowania deficyt wyniesie 40 mld zł, pozostanie jednak luka w wysokości 10 mld zł.

em, pap

Jak przedsiębiorcy oceniają program naprawy finansów publicznych Kołodki? Czytaj: Kołodkowaniu gospodarki - zdecydowane nie!

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...