Seks osłabia
Dodano:
Trener piłkarskiej reprezentacji Bułgarii Płamen Markow zabronił swoim kadrowiczom uprawiania seksu przed sobotnim meczem eliminacji ME-2004 z Belgią.
"W środę trener wydał polecenie - żadnego seksu przed meczem z Belgią. Płamen Markow uważa, że piłkarze powinni skoncentrować się maksymalnie przed czekającym ich kluczowym spotkaniem z Belgami" - napisała sportowa gazeta bułgarska "Siedem Dni Sport". W związku z tym żonom i przyjaciółkom piłkarzy zakazano wstępu na teren prezydenckiej rezydencji w Bojana koło Sofii, gdzie 18 kadrowiczów przygotowuje się do meczu na obozie treningowym w Piłkarze kadry twierdzą, że z takim zakazem spotkali się po raz pierwszy.
"Może to i dobry pomysł, jeśli zagwarantuje sukces. Każdy ma swój własny styl pracy trenerskiej. Moi gracze są na zgrupowaniu od tygodnia, więc i tak nie mają możliwości widywania się z żonami i swoimi dziewczynami. Nie obawiamy się Bułgarów, choć mecz będzie miał specjalne znaczenie" - powiedziałbelgijski selekcjoner Aime Anthuenis, komentując decyzję trenera Markowa.
Bułgaria zajmuje pierwsze miejsce w grupie ósmej eliminacji Euro-2004 z 10 punktami (w czterech meczach), przed Chorwacją - 7 pkt i Belgią - 6 pkt.
em, pap